To ostatnie chwile, by wziąć udział w konsultacjach społecznych w Wodzisławiu Śląskim. Tym razem rzecz dotyczy osiedla XXX-lecia PRL. oraz ulicy Armii Ludowej. Przypomnijmy, tzw. ustawa dekomunizacyjna obliguje wprowadzenie nowych nazw.

Tamtejsza Rada Miasta potwierdziła uchwałą, że ulica Pawła Findera zmieni się w ulicę Wolności. To powrót do starej nazwy sprzed 1975 roku. Co ciekawe ulica Józefa Wieczorka pozostanie ulicą... Józefa Wieczorka.

Są już podjęte decyzje, jak będą się nazywać: ulica Ludowego Wojska Polskiego będzie ulicą Wojska Polskiego, ulica Generała Świerczewskiego będzie ulicą Wodzisławską, 22 Lipca - ulicą Prostą, natomiast ul. Zawadzkiego w Golasowicach nadal pozostanie ul. Zawadzkiego, z tym że jej patronem będzie urodzony w XVIII wieku biolog, profesor Uniwersytetu Lwowskiego - Aleksander Zawadzki.

Właśnie ruszyło zbieranie propozycji mieszkańców na nazwy ul. Armii Ludowej oraz osiedla XXX-lecia PRL. Te dwa punkty na mapie muszą się zmienić w związku z ustawą dekomunizacyjną.

Taka nazwa pojawi się na mapie Mszany. Na ostatniej sesji radni zmienili nazwę ulicy w związku z przepisami ustawy dekomunizacyjnej. Z wiadomości Radia 90 wiecie już, że podczas konsultacji nie wpłynęła żadna propozycja mieszkańców, a urzędnicy zaproponowali "Szyby Zachodnie". Ta nazwa się nie spodobała się mieszkańcom.

Ustawa dekomunizacyjna nie zawsze i nie wszędzie budzi emocje. Chodzi o wybór nowych nazw dla ulic, które do tej pory nawiązywały do tego fragmentu historii Polski. Jak wiecie z Radia 90: do 2 września urzędnicy mają czas na nadanie nowych nazw, niekojarzących się z PRL-em. Głos oddali mieszkańcom, chcąc, by to oni zdecydowali, przy jakich ulicach chcą dalej mieszkać.

Znamy wyniki plebiscytu ogłoszonego przez Spółdzielnię Mieszkaniową ROW. Propozycja pana Tomasza - mieszkańca osiedla - spodobała się najbardziej. Zarząd spółdzielni już wystąpił do prezydenta Wodzisławia i Rady Miejskiej, by nadać nazwę zgodnie z wolą lokatorów.

To kolejne miasto w naszym regionie, które chce sprostać wymogom ustawy dekomunizacyjnej. Urzędnicy zbierają propozycje mieszkańców w sprawie nowych nazw dla: Świerczewskiego, Krasickiego, Fornalskiej, Nowotki, Findera.

Mieszkańcy Radlina wybrali nowe nazwy ulic, które muszą zostać zmienione zgodnie z zapisami ustawy dekomunizacyjnej. 305 osób zagłosowało za wybraniem na patrona ulicy Józefa Wieczorka, przedwojennego boksera, rodem z Rybnika, uczestnika Mistrzostw Europy w 1930 r. oraz dwukrotnego wicemistrza kraju. Czyli dla nich nic się nie zmienia.

W Pszowie też trzeba zmienić nazwy ulic. Zgodnie z ustawą dekomunizacyjną każda gmina w Polsce została zobligowana do zmiany nazw dróg, ulic, mostów i placów oraz budowli upamiętniające osoby, organizacje, wydarzenia, lub daty symbolizujące komunizm lub inny ustrój totalitarny. Pszów również musi wprowadzić korekty.

Osiedle XXX lecia PRL w Wodzisławiu Śląskim zgodnie z obowiązującą ustawą dekomunizacyjną, do 2 września musi zmienić nazwę. Miejscy radni na razie propozycji nie mają, a prezes Spółdzielni Mieszkaniowej ogłasza konkurs na nową nazwę.

Ulice: Hanki Sawickiej, Józefa Wieczorka, Pawła Findera i Świerczewskiego zmieniły nazwy odpowiednio na Żołnierzy Niezłomnych, gen. Władysława Andersa, Józefa Rymera i Niepodległości. Obowiązek dokonania zmian nałożyła na samorządy ustawa dekomunizacyjna.