Porażka rybnickich koszykarek na własnym parkiecie
W minioną sobotę (14.12.) rybniczanki podejmowały we własnej hali zespół z Gorzowa Wielkopolskiego. Basket ROW przegrał po emocjonującym i trzymającym w napięciu do ostatnich minut meczu 76:79.
W minioną sobotę (14.12.) rybniczanki podejmowały we własnej hali zespół z Gorzowa Wielkopolskiego. Basket ROW przegrał po emocjonującym i trzymającym w napięciu do ostatnich minut meczu 76:79.
Chodzi o dwa grudniowe mecze, które koszykarki mają rozegrać we własnej hali. Mecz przeciwko zespołowi z Gorzowa Wielkopolskiego odbędzie się zgodnie z planem 14 grudnia, ale ze względu na transmisję telewizyjną jego początek przełożono na godzinę 16.00.
Wczoraj (01.12.) Basket ROW zmierzył się na wyjeździe z najlepszą jak do tej pory drużyną tego sezonu, Wisłą Can-Pack Kraków. Rybniczanki przegrały 61:76, a o ich porażce zdecydowała wysoko przegrana - 10:23 - pierwsza kwarta meczu.
Ciężko wygrać mecz, jeżeli ma się zaledwie 18 procent skuteczności. Fatalnie pudłowały w sobotnim (23.11.) spotkaniu koszykarki Basket ROW-u Rybnik. Rybniczanki po raz drugi w tym sezonie przegrały z Wilkami Morskimi Szczecin, tym razem 31:56.
Rybniczanki nie miały wczoraj (17.11.) najmniejszych problemów z pokonaniem MKS-u MOS Konin. Wygrały z beniaminkiem, w jego hali 82:53. Mecz od początku do końca toczył się pod dyktando zespołu trenera Kazimierza Mikołajca, Basket ROW wygrał już 6-te spotkanie w tym sezonie.
Już jutro (09.11.) rybniczanki powalczą o piąte w tym sezonie zwycięstwo. Jest im on bardzo potrzebne, by móc piąć się w górę tabeli. Przypomnijmy, że dwa ostatnie spotkania - przeciwko Enerdze Toruń i Artego Bydgoszcz - Basket ROW przegrał.
W minioną sobotę (02.11.) rybniczanki uległy Artego Bydgoszcz 73:84. Po pierwszej kwarcie zespół trenera Mikołajca tracił do przeciwniczek aż 15 punktów, na prowadzenie wyszedł w drugiej części meczu, ale gospodynie za sprawą dobrze dysponowanych Amerykanek ostatecznie uzyskały kilka punktów przewagi i wygrały spotkanie.
Po trzech wygranych, wczoraj (30.10.) rybniczanki schodziły z parkietu pokonane. We własnej hali nie sprostały drużynie Energii Toruń i przegrały 61:72. Mecz toczył się pod dyktando drużyny przyjezdnej, która utrzymywała kilkupunktowe prowadzenie.
Basket ROW będzie podejmował we własnej hali Energę Toruń. Rybnickie koszykarki będą chciały w tym spotkaniu potwierdzić dobrą formę, przypomnijmy zespól wygrał trzy ostanie mecze, pokonał między innymi na wyjeździe Mistrza Polski, CCC Polkowice.
Ogromną niespodziankę sprawiła drużyna Basket ROW Rybnik, która w minioną sobotę (26.10.) wygrała na wyjeździe z CCC Polkowice 56:47. Po pierwszej wyrównanej kwarcie meczu, w drugiej przewagę 12 punktów zdobyła drużyna z Polkowic.
Wczoraj (16.10.) rybniczanki zmierzyły się we własnej hali z Widzewem Łódź. Wygrały 66:55. Podopieczne trenera Mikołajaca od początku narzuciły swój styl gry, osiągnęły kilkunastopunktową przewagę, którą utrzymały do końca meczu.
Dziś (16.10.) w boguszowickiej hali kolejny mecz Basket ROW-u Rybnik. Tym razem miejscowe koszykarki będą podejmowały Widzew Łódź. Dla rybniczanek będzie to okazja by po dwóch porażkach znów sięgnąć po zwycięstwo.