Brenna: Beczki z lakierami w lesie
Kolejny przypadek odpadów w lesie. W piątek (24.01.) rano służby zostały poinformowane, że na granicy Ustronia i Górek Wielkich w lesie znajdują się porzucone beczki z nieznaną zawartością.
REKLAMA
Kolejny przypadek odpadów w lesie. W piątek (24.01.) rano służby zostały poinformowane, że na granicy Ustronia i Górek Wielkich w lesie znajdują się porzucone beczki z nieznaną zawartością.
Blisko 200 ton odpadów zostało już wywiezionych z Żor. Przypomnijmy, w lutym tego roku na prywatnym terenie przy ulicy Sosnowej odkryto naczepy pełne beczek z nieznanymi substancjami. Mieszkańcy alarmowali nas, że smród w okolicy jest nie do wytrzymania, a wiele osób zaczyna chorować.
Czy rekultywacja piaskowni w Godowie jest przykrywką dla wywozu nielegalnych odpadów? Obawiają się tego mieszkańcy gminy bezpośrednio sąsiadujący z terenem.
Wielomilionowe potrzeby gmin na usuwanie trujących odpadów. Nie ma tygodnia bez informacji o płonących składowiskach śmieci. Ostatni pożar w Chybiu, gdzie z ogniem walczyło przez kilka godzin kilkuset strażaków pokazał, że gminy maja związane ręce jeśli chodzi o utylizację niebezpiecznych substancji.
56 zastępów straży pożarnej gasiło pożar w Chybiu. Straż pożarna wstępnie podsumowuje akcję w starej cukrowni przy ul. Bielskiej. W chwili dojazdu na miejsce pierwszych zastępów straży pożarnej, pożarem objęte były wnętrza hal oraz część dachu.
"Pomóżcie nam, tego smrodu nie można wytrzymać, coraz więcej osób zaczyna chorować"- z takim dramatycznym apelem, zadzwoniła do naszej redakcji mieszkanka ulicy Sosnowej w Żorach. To tam na prywatnym terenie, nielegalnie postawiono 14 naczep, w których znajdują się pojemniki z niebezpiecznymi odpadami.