Nastawnia w Syryni poszła z dymem
W środę (5.09.) po 19.00 straż została wezwana do pożaru przy ulicy Bukowskiej. Ogień pojawił się w opuszczonym, nieużytkowanym budynku. Z płomieniami przez 2 godziny walczyło 18 strażaków.
W środę (5.09.) po 19.00 straż została wezwana do pożaru przy ulicy Bukowskiej. Ogień pojawił się w opuszczonym, nieużytkowanym budynku. Z płomieniami przez 2 godziny walczyło 18 strażaków.
Do dwóch pożarów byli wzywani tej nocy (14-15.08) wodzisławscy strażacy. W Syryni przy ulicy Powstańców zapalił się budynek stojący na prywatnej posesji, w którym kiedyś mieścił się sklep. Pożar objął dach nieużytkowanego obiektu. W Rydułtowach ktoś podpalił opony na torach.
Tragedia w Syryni. W sobotę (26.05) wieczorem strażacy, policja i pogotowie ratunkowe zostali wezwani na ulicę Kolejową. Wiele wskazuje na to, że mieszkańcy zatruli się tlenkiem węgla. Nie potwierdziły tego urządzenia strażackie do pomiarów stężenia czadu, bo mieszkanie zostało przewietrzone.