Pożar w Hażlachu. Płonęło ściernisko i samochód
Pożar ścierniska w miejscowości Hażlach w powiecie cieszyńskim, na polu spłonął także samochód. Wiele wskazuje na to, że to właśnie on wywołał pożar.
Wszystko działo się po godzinie 17.00 przy ulicy Rolnej. Wezwani na miejsce strażacy ugasili palące się pole, na którym niedawno skoszone zostało zboże. Akcja była trudna, bo istniało zagrożenie, że ogień przeniesie się na znajdujący się w pobliżu dom jednorodzinny. Ostatecznie ratownicy do tego nie dopuścili.
Spłonęło 150 metrów kwadratowych ścierniska i co ciekawe znajdujący się na polu samochód, volkswagen golf II. Straty wstępnie oszacowano na 20 tysięcy złotych. Choć policja nie ma jeszcze stuprocentowej pewności co do przyczyn pożaru, wiele wskazuje na to, że to właśnie od iskier z układu wydechowego tego auta zapaliło się pole.
Pożar w Hażlachu fot FB/OSP Hażlach
Zdarza się, że kierowcom puszczają wodze fantazji i wjeżdżają na ścierniska by driftować, czyli jeździć z kontrolowanym poślizgiem. Czy tak było również w tym wypadku? Tego na razie nie wiadomo. Policjanci prowadzą śledztwo w sprawie. Potwierdzają, że kierowca jeździł po polu, dodajmy polu, którego nie jest właścicielem.
Czytaj także:
