W Przegędzy, w żorskiej Kleszczówce, rybnickiej dzielnicy Niewiadom i wielu innych miejscach regionu prądu nie było aż przez pięć dni. Dopiero wczoraj (12.07.) w ostatnich miejscach regionu usunięta została gigantyczna awaria spowodowana nawałnicą, jaka przeszła przez Śląsk w środę rano (8.07.).
Dopiero wczoraj (12.07.) w ostatnich miejscach regionu usunięta została gigantyczna awaria spowodowana nawałnicą, jaka przeszła przez Śląsk w środę (8.07.) rano. Tauron Dystrybucja czeka na wnioski w tej sprawie. Mamy dla was wzór takiego wniosku.
Po nawałnicy, która w środę przeszła nad regionem wciąż w wielu miejscach nie ma prądu. Jak informuje centrum zarządzania kryzysowego wojewody śląskiego prąd nie dociera do blisko 800 odbiorców w samym tylko Rybniku.
Sytuacja jest bardzo, bardzo trudna - powiedział nam rzecznik firmy Tauron Dystrybucja Łukasz Zimnoch pytany o aktualny stan prowadzonych napraw. W całym województwie prądu nie ma około 50 tysięcy odbiorców, z czego większość w naszym regionie.
To skutki nawałnicy jak wczoraj (8.07.) nad ranem przeszła nad regionem. Bez prądu w całym województwie było ponad 100 tysięcy odbiorców.
Bez prądu jest jednak nadal po 7 tysięcy odbiorców w powiatach: rybnickim, wodzisławskim i raciborskim. Trudna sytuacja panuje również w Żorach, tam bez prądu jest 1,3 tys. domostw.
16 tysięcy odbiorców bez prądu w powiecie wodzisławskim, 11 tysięcy w raciborskim, 8 tysięcy w okolicach Rybnika, 16 tysięcy w rejonie Pszczyny. To w naszym regionie jest najtrudniejsza sytuacja jeśli chodzi o awarie prądu, jakie spowodowała poranna burza.
Zerwane przewody, część mieszkańców wodzisławskich Kokoszyc może nie mieć prądu. Jak informują strażacy ciężki sprzęt przejeżdżający ulicą Kokoszycką w Wodzisławiu zahaczył o linie średniego napięcia, zrywając druty. Na miejscu jest już pogotowie energetyczne, ale nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia.
Jak powiedział Radiu 90 rzecznik prasowy firmy Tauron, Łukasz Zimnoch, awaria nie ma nic wspólnego z pożarem, do jakiego doszło w Elektrowni Rybnik. Bez prądu pozostaje 1700 klientów. Problem ma zostać rozwiązany do godziny 16.00.
Prąd dociera już do prawie wszystkich domów na śląsku. To najnowsze informacje o poranku, a przypomnijmy, że w weekend, gdy mocno wiał wiatr, pozrywanych zostało wiele linii wysokiego i niskiego napięcia.
To efekt nocnych nawałnic, które przeszły nad naszym regionem. Silny wiatr zrywał linie wysokiego i niskiego napięcia. Energetycy byli na to przygotowani, już od godziny drugiej w nocy zaczęli usuwać poszczególne awarie.