Burza z gradem szalała w regionie. Mogą być kolejne
Najpierw małe, drobne kawałki lodu, potem duże i bardzo duże. Około godziny 16.00 w regionie zerwał się porwisty wiatr, zaczął padać ulewny deszcz, a potem grad. Ulice zamieniły się w rwące potoki, a mieszkańcy martwili o domy i samochody.