Komunikacja MZK bez firmy Warbus
Czy pasażerów znów czekają problemy takie jak miesiąc temu? Firma Warbus wypowiedziała umowę MZK. W związku z tym komunikację na terenie Jastrzębia-Zdroju zrealizują inni przewoźnicy.
Czy pasażerów znów czekają problemy takie jak miesiąc temu? Firma Warbus wypowiedziała umowę MZK. W związku z tym komunikację na terenie Jastrzębia-Zdroju zrealizują inni przewoźnicy.
Tragiczny wypadek w Jastrzębiu, nie żyje 40- letni kierowca auta, które uderzyło w drzewo. Zdarzenie miało miejsce wczoraj (06.03.) około godziny 17:00 na ulicy Libowiec.
Stadionowy zakaz i grzywna dla 21-latka. Taki wyrok usłyszał pseudokibic, który w trakcie meczu piłki nożnej pomiędzy KS GKS 1962 Jastrzębie SA, a Odrą Opole dopuścił się przestępstw stadionowych.
Pożar i ewakuacja w jastrzębskiej "dziewiątce". Zgłoszenie o pojawieniu się dymu i ognia strażacy dostali wczoraj (06.03.) po godzinie 12.00.
Jastrzębski dzielnicowy zatrzymał pijanego kierowcę. Wracając po służbie do domu policjant zauważył kierowcę opla, który przy jednym z bloków na osiedlu Gwarków zaparkował samochód w nietypowy sposób, po czym wysiadł z niego i ruszył chwiejnym krokiem.
W hali w Żorach rozegrano turniej finałowy w tej kategorii wiekowej. Zmierzyli się w nim młodzi siatkarze z Rybnika, Częstochowy, Będzina i Jastrzębia. Ci ostatni nie mieli sobie równych i wygrali wszystkie spotkania nie tracąc ani jednego seta.
Pseudokibice GKS-u 1962 Jastrzębia, wtargnęli do autokaru Odry Opole po sobotnim meczu w Jastrzębiu Zdroju. Wiceprezes drużyny z Opola został oblany piwem i uderzony w twarz.
Od zwycięstwa rozpoczęli rundę wiosenną piłkarze GKS-u Jastrzębie. W minioną sobotę (02.03.) jastrzębianie podejmowali na własnym stadionie Odrę Opolę.
Dunikowskiego w Jastrzębiu-Zdroju zostanie przebudowana. Prace związane z budową kanalizacji deszczowej oraz wykonaniem nowej nawierzchni drogowej zrealizuje konsorcjum firm.
Dym na klatce schodowej wystraszył mieszkańców 10-piętrowego bloku przy ul. Wielkopolskiej w Jastrzębiu- Zdroju. Straż pożarna pojechała tam w piątek (1.03.) po północy, o godzinie 0.44.
Nadal nie wiadomo jak wysokie kary za niezrealizowane przewozy nałoży MZK. Przypomnijmy: ogromne zamieszanie z kursowaniem autobusów trwało blisko dwa tygodnie, po tym jak na zwolnienia L4 poszła większość kierowców Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej z Jastrzębia.
Dzięki pomocy jastrzębskich policjantów, udało się na czas dojechać do szpitala. O wsparcie mundurowych poprosił ojciec 5-miesięcznego niemowlaka.