Rydułtowy: miał 3,5 promila i jakby nigdy nic jechał samochodem
Tylko dwa piwa i trochę wódki. Zatrzymany 49-latek miał 3,5 promila. Mimo to wsiadł za kierownicę, zdradził go styl jazdy.
Tylko dwa piwa i trochę wódki. Zatrzymany 49-latek miał 3,5 promila. Mimo to wsiadł za kierownicę, zdradził go styl jazdy.
Policjant po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierującego. W Rydułtowach 46-letni mężczyzna prowadził pojazd, mając blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
1,5 promila u prowadzącego ciężarówkę w Żorach. Patrol wezwał inny kierowca. Około godziny 13:00 w sobotę (19.02.) do patrolu na ul. Kasztanowej podjechał kierowca samochodu osobowego. Zrelacjonował zachowanie kierującego ciężarówką jadącej tuż za nim.
Obywatelskie zatrzymanie kierowcy bmw na autostradzie A11. Jak piszą policjanci z Wodzisławia, dzięki reakcji świadka być może nie doszło do tragedii. W środę (16.02.) mundurowe zostali zaalarmowani przez kierowcę, który jechał za bmw autostradą A1 od Żor.
To historia z Żor, świadek wezwał patrol na widok pijanego kierowcy, który próbował uruchomić samochód, lecz stan upojenia, mu to utrudniał. Mundurowi wczoraj (16.02.) pojechali na ulicę Strażacką. Jastrzębianin tłumaczył się, że wypił wódkę w samochodzie i ogrzewał się w nim, a później zwyczajnie zasnął.
33-latka zatrzymano w czwartek (10.02.) przed godziną 22.00 podczas kontroli drogowej na ulicy Fabrycznej w Chałupkach. Kierowca renault wydmuchał prawie 1,50 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Grożą mu 2 lata pobytu w więzieniu.
Prawie 2,5 promila alkoholu miał w organizmie 33-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego zatrzymany na rowerze. Wieczorna przejażdżka rowerem po Godowie kosztowała go 2,5 tysiąca złotych.
Policja w Wodzisławiu przypomina hasło kampanii Nie reagujesz- akceptujesz i chwali postawę świadków, którzy zatrzymali pijanego kierowcę.
Dwa mandaty dla rowerzysty, w sumie musi zapłacić 5 000 złotych! Mężczyzna został zatrzymany do policyjnej kontroli w powiecie raciborskim.
Był pod wpływem alkoholu i próbował zdać egzamin na prawo jazdy. Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj (1.02.) w Rybniku. Na egzamin stawił się 20-letni mężczyzna, mieszkaniec Zabrza - relacjonuje rzecznik rybnickiej policji Bogusława Kobeszko.
Ledwo trzymał się na nogach, ale postanowił wsiąść za kierownicę i wyjechać na drogę. W ręce rybnickich policjantów trafił mężczyzna, którego świadek zatrzymał chwilę po tym, jak spowodował kolizję.
Alkomat do dyspozycji mieszkańców Radlina. To nowy zakup, który pojawił się w siedzibie tamtejszej straży miejskiej. Z urządzenia może skorzystać każda osoba, która chce sprawdzić stan swojej trzeźwości zanim wsiądzie za kółko. W ten sposób można nie tylko uniknąć surowych kar, ale przede wszystkim uniknąć tragedii na drodze.