Pożar w Rybniku. Są straty
50 tysięcy złotych strat po pożarze w domu jednorodzinnym w Rybniku. Nikomu nic się nie stało.
50 tysięcy złotych strat po pożarze w domu jednorodzinnym w Rybniku. Nikomu nic się nie stało.
To mogło skończyć się olbrzymią tragedią. Trudno w tym przypadku mówić tylko o bezmyślności, ale o skrajnej nieodpowiedzialności i ignorancji przepisów. W nocy z poniedziałku na wtorek (27/28.03) włączył się alarm przeciwpożarowy w schronisku na Stożku.
Pożar baru w Skoczowie. Dziś (29.03.) tuż po północy strażacy zostali wezwani na ulicę Ustrońską. Palił się drewniany budynek w którym prowadzona była działalność usługowa.
Kolejne podpalenie słomy na raciborszczyźnie. Tym razem strażacy zostali wezwani do Borucina. Wczoraj (27.03.) po 18:00 palił się stóg przy ulicy Krótkiej. Ogień szybko objął i zniszczył 15 bali słomy, ratownicy dogasili płomienie.
Pożary aut w regionie. Chwile grozy przeżył kierowca samochodu jadącego przez Czyżowice. Jego pojazd zapalił się podczas jazdy. Wczoraj (27.03.) przed 15.00 na ulicy Nowej kierujący audi A4 zauważył dym wydobywający się spod maski silnika. Natychmiast zatrzymał pojazd, wysiadł i sięgnął po gaśnicę.
Do pożaru w przysiółku Andziołówka w Istebnej zostali w miniony piątek (24.03.) po 10. wezwani strażacy. Paliło się renault. Pożar samochodu był na tyle duży, że nie udało się go uratować.
To było podpalenie. Wczorajszej nocy (25-26.03.) w Tworkowie spłonął duży stóg słomy.
Palącą się altanę gasili strażacy w Raciborzu. Na teren ogródków przy ulicy Śląskiej zostali wezwani w piątek (24.03.) po 14.
Zakończyły się działania strażaków na ulicy Jarzębatej w Wiśle. Trzynaście zastępów gasiło tam pożar, który wybuchł w budynku mieszkalnym, przy którym znajdował się warsztat samochodowy.
Kolizja dwóch samochodów ciężarowych i pożar - z nim walczyli wczoraj (23.03.) wieczorem strażacy na autostradzie A1 w Knurowie. Droga zamknięta była przez półtorej godziny na jezdni biegnącej w stronę Gliwic.
To zachowanie może doprowadzić do prawdziwej tragedii. Choć jest to odruch, by ogień gasić wodą, to strażacy przypominają – nie wszystko możemy nią polewać. Płonący olej nie może być tak gaszony.
Wypalanie traw jest niebezpieczne. Przekonał się o tym mieszkaniec Odry, to gmina Gorzyce. Często trudno zapanować nad ogniem.