Policja szuka „żartownisia”, który w nocy wzywał służby do zdarzeń, których nie było
Ktoś robił sobie żarty w środku nocy. Dziś (29.01.) wzywani bez powodu byli najpierw ratownicy medyczni, a potem wodzisławscy strażacy. Mężczyzna, który najwyraźniej cierpiał na bezsenność, informował o niebezpieczeństwie na ulicy Dąbrowskiego.