Żory: Szczęśliwy finał poszukiwań nastolatki
Szczęśliwy finał poszukiwań nastolatki w Żorach. 12-latka wyszła w sobotę (6.08.) z domu nad ranem i nie wróciła do niego.
W sobotę (6.08.) przed godziną 23.00 dyżurny żorskiej komendy otrzymał informację, z której wynikało, że 12-latka nie wróciła do domu. Dziewczynka wyszła nad ranem z domu, podczas gdy jej mama robiła poranne zakupy. Zmartwiona matka zawiadomiła Policję. Niestety nie znała jej aktualnego ubioru ani też celu, do którego miała udać się dziewczynka. Według jednej z informacji miała ona deklarować, iż będzie spać u swojej koleżanki, lecz nie podała żadnego miejsca i urwała kontakt ze swoją matką.
Mundurowi od razu rozpoczęli poszukiwania. Jej rysopis został przekazany wszystkim policjantom żorskiego garnizonu będącym w służbie. Po próbie kontaktu telefonicznego z dziewczynką ta oświadczyła, że nigdzie nie planuje wracać, a prowadzący poszukiwania mają dać jej spokój.
W niedzielę (7.08) około godziny 14:00 żorscy kryminalni odnaleźli dziewczynkę na terenie powiatu pszczyńskiego. Kiedy zorientowała się, że to już koniec – wpadła w szał i zaczęła kopać i drapać policjantów. Z uwagi na obawę o zdrowie dziewczynki na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przeprowadziło niezbędne badania, a następnie 12-latka została przekazana pod opiekę matki.
Czytaj także: