Festiwal Teatrów Anglojęzycznych po pandemicznej przerwie wrócił do I LO w Rybniku
Festiwal Teatrów Anglojęzycznych znów zagościł w I LO w Rybniku. Młodzież ma okazja przełamać sceniczną tremę i pochwalić się jak dobrze opanowali język angielski.
I LO w Rybniku znów gościło uzdolnioną młodzież z całego Śląska
Już po raz 26 w I Liceum Ogólnokształcącym im. Powstańców Śląskich w Rybniku odbył się Festiwal Teatrów Anglojęzycznych. Na scenie uczniowie z Sosnowca, Tychów oraz oraz rybniccy licealiści. Zgodnie z regulaminem, grają w sztukach przez siebie stworzonych, stąd obecność na scenie Igi Świątek czy innych postaci, które są bliskie młodym ludziom.
Myślę, że daje nam to doświadczenie gdzieś tam na scenie. Daje nam też satysfakcję z tego, że występujemy, że robimy coś w tej szkole, że możemy także dzielić się naszym angielskim. (…) Radzimy sobie bardzo dobrze z angielskim. Nasi koledzy mają świetny akcent (…)
Festiwal prowadzili Igor Albin oraz Krzysztof Rożek uczniowie rybnickich Powstańców, wcielając się w rolę Brytyjczyków:
Igor Albin: Ja przedstawiam 20-wiecznego irlandzkiego robotnika. Taki typowy, sztampowy strój, bardzo znany często ludziom z serialu „Peaky blinders”. Taki kaszkiet, płaszcz, marynarka i taki bardziej formalny, ale robotniczy.
Krzysztof Rożek: To jest taki klimat… może książę William z lat 90-tych.
Igor Albin: Nam to daje możliwość zaprezentowania się publicznie, jeśli chodzi o nasze umiejętności angielskiego. Jest to duża możliwość, aby po prostu spędzić miło czas nie tylko w tej monotonii lekcji.
Krzysztof Rożek: To jest jakaś opcja takiego ćwiczenia stresu. Ja chcę iść do Akademii Teatralnej, więc to mi się zawsze przydaje.
Nad całością czuwała Anna Pawela nauczycielka języka angielskiego z I LO w Rybniku, jak przyznaje młodzi ludzie na scenie doskonale radzą sobie z językiem obcym:
Joanna Pawela: Język angielski towarzyszy mi wszędzie, zawsze. Generalnie są bardzo płynni językowo, myślę, że odgrywanie roli w języku angielskim nie stanowi dla nich żadnego problemu. Bawią się przy tym świetnie, używają języka w praktyce, czego chcieć więcej? Mamy trzy kategorie, w których uczestnicy otrzymują punkty – oczywiście kategoria językowa, teatralna i ogólnego wrażenia.
Tajnym jurorem Festiwal Teatrów Anglojęzycznych był instruktor teatralny Mateusz Suchan:
Mateusz Suchan: Zwracam uwagę na taką „składność” tego, co przedstawiają młodzi. Patrzę na to, czy są konsekwentni w tym, co grają, czy wybrali jakąś jedną formę i za nią podążają, czy jest to jakoś tak bardzo chaotyczne i nieskładne, więc to jest chyba najbardziej istotne dla mnie. (…)
A festiwal odwiedził Arkadiusz Żabka.
Czytaj także:
