Goleszów: Pożar samochodu
Szczęście w nieszczęściu miał jeden z kierowców jadący wczoraj (18.09) przez Goleszów w powiecie cieszyńskim. Po godzinie 13.00, gdy przejeżdżał ulicą Godziszowską, zapaliło się jego auto.
Mężczyzna zatrzymał pojazd i… od razu nadjechali strażacy. Okazało się, że wracali z innej akcji i mogli natychmiast pomóc. Palił się tył osobowego mercedesa. Ratownicy szybko ugasili pożar, którego przyczyną, jak ustalono, był zwarcie w instalacji elektrycznej pojazdu. Straty wstępnie oszacowano na 6 tysięcy złotych, a mogły być o wiele wyższe, gdyby nie szybka interwencja straży pożarnej. Kierowcy nic się nie stało.
Czytaj także:
- Wypadek w Ustroniu, w Pogórzu pożar samochodu
- Pożar w Nędzy. Wciąż trwa akcja gaśnicza [AKTUALIZACJA]
- Pożar w składzie złomu w Wodzisławiu. Spore straty