Kierowcy błądzą w okolicach węzła na autostradzie A1 w Mszanie. Skąd ten problem?
Wszystko przez objazd, jaki zafundowała nam Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach pomiędzy Mszaną a Świerklanami. Na drogach gubią się kierowcy z kraju jak i zagranicy.
Mieszkanka Wodzisławia Śląskiego, która prowadzi punkt handlowy przy ulicy Jastrzębskiej, dziennie pomaga kilkunastu kierowcom:
To wstyd – dodaje nasza rozmówczyni:
Za oznakowanie odpowiedzialna jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach, która twierdzi że znaki postawione są zgodnie z przepisami zatwierdzone przez policję. Problemy mogą wynikać ze zbyt dużej ilości znaków na drogach – przyznaje Marek Prusak z GDDKiA:
Paradoksalnie niedawne zamknięcie przez Zarząd Dróg Wojewódzkich objazdu dla samochodów ciężarowych i skierowanie ruchu do węzła w Mszanie tylko jedną trasą może w tej sytuacji pomóc błądzącym do tej pory kierowcom.