Kosiarka obcięła palce – chłopiec z Cieszyna trafił do specjalistów w Otwocku
Chłopiec z Cieszyna, któremu kosiarka obcięła cztery palce, przeszedł ich replantacje. Zaraz po wypadku mały pacjent został przetransportowany do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka śmigłowcem LPR.
Razem z chłopcem dostarczono do lecznicy odcięte palce, prawidłowo zabezpieczone – podkreślmy, nie bezpośrednio w wodzie czy lodzie, ale owinięte w jałową gazę i włożone do szczelnej torebki, zanurzonej w wodzie z lodem. Dzięki temu palce były w suchym środowisku, co zwiększa szanse na udaną replantację. Ze względu na charakter obrażeń zdecydowano o transporcie chłopca do szpitala w Otwocku – placówki, która miała dyżur replantacyjny i przyjmowała pacjentów z całej Polski z tego typu urazami.
Zobacz: Na pomoc dziecku wysłano śmigłowiec LPR. To był wypadek z kosiarką [WIDEO]
Jeszcze na Śląsku wykonano u dziecka wszystkie niezbędne badania obrazowe i laboratoryjne. To zaoszczędziło czas lekarzom w Otwocku, którzy od razu mogli zająć się leczeniem pacjenta. Chłopcu podano środki przeciwbólowe, rękę unieruchomiono. Po nieco ponad godzinie wraz z ratownikiem wyjechał karetką na lotnisko w Pyrzowicach. Z powodów technicznych nie był możliwy bowiem transport do Otwocka śmigłowcem, dlatego Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zdecydowało o transporcie samolotowym. Po przylocie na Okęcie pacjent został karetką przewieziony do szpitala w Otwocku.
fot. Sylwia Pieczonka
Lekarze uczulają rodziców i opiekunów, by zwracać uwagę na bezpieczeństwo dzieci podczas prac domowych, bo jak widać o dramatyczny wypadek nietrudno. Ta historia pokazuje też, jak w sytuacji kryzysowej sprawnie zadziałały procedury i przede wszystkim ludzie w GCZD. Medycy w ciągu nieco ponad godziny wykonali u chłopca wszystkie niezbędne badania RTG oraz laboratoryjne, znieczulili go oraz zabezpieczyli ranę. Równocześnie byli w ciągłym kontakcie z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym oraz ze szpitalem w Otwocku. Dzięki dobrej komunikacji z tymi instytucjami cała procedura trwała tak krótko, jak tylko było to możliwe.
Czytaj także:
