Pierwszy klub Toastmasters powstał w naszym regionie. Co to takiego?
Jest to międzynarodowa organizacja typu non-profit, powstała w Stanach Zjednoczonych niemal sto lat temu. Przez ten czas stała się tak popularna, że swoje kluby ma niemal na całym świecie. W Polsce są już w każdym dużym mieście. Organizację w naszym regionie założył Krzysztof Dybiec, biznesmen, prezes Izby Gospodarczej.
Dwa lata temu podjął się zadania stworzenia klubu Toastmasters IG Wodzisław.
Kilka lat temu chodziłem na spotkania do Katowic, poznałem Grzegorza Turniaka, który był też inspiratorem klubu Toastmasters Polska, zastanawiałem się, jak to zrobić, aby przenieść to na rynek wodzisławski. Część moich przedsiębiorców zrzeszonych w Izbie mówiła, że młodzież nie potrafi się przedstawić, ma zdolności, ale nie potrafi się „sprzedać”. Dlatego postanowiłem poprosić kolegów z Katowic, aby nam pomogli zorganizować klub. Musiało być minimum 20 członków, którzy uczestniczą.
Co trzeba zrobić, żeby zostać członkiem klubu Toastmasters?
Po pierwsze zapraszamy na nasze spotkania co drugi tydzień w piątki do Turzy, tutaj można uczestniczyć jako gość, czyli tak długo przebywać z nami, aż się zdecyduje brać czynny udział. Można przyjmować mniejsze role, nie będąc członkiem klubu. Nawet można uczestniczyć w ten sposób, że za jakiś czas wziąć sobie pierwszą mowę i po tej pierwszej mowie powiedzieć: „Tak, to jest dla mnie, chciałbym tutaj chodzić, uczestniczyć”. Wtedy wypełnia się deklarację, opłatę się wnosi, my ją wysyłamy do Stanów Zjednoczonych i jest się członkiem klubu.
dodaje Krzysztof Dybiec, jednocześnie wyjaśnia, dla kogo dedykowany jest ten klub:
Okazuje się, że jak nas jest tutaj kilkunastu, to każdy przychodzi tu w innym celu. Młodzi ludzie, w pierwszej fazie, którzy przychodzili tutaj, chcieli to zrobić, aby zdać maturę. Są przedsiębiorcy, którzy przedstawiają swoje oferty kontrahentom i uznali, że warto by było mieć do tego większe predyspozycje. Są osoby, które chcą być w przyszłości stand-uperami i występować na scenie, są osoby, które chcą być w przyszłości politykami, też chcą tutaj doskonalić swoje umiejętności. Mieliśmy osoby, które przez 2-3 spotkania nie wydały głosu z siebie, a w tej chwili już są profesjonalnymi mówcami. Zafascynowało mnie pierwsze spotkanie, kiedy było pytanie: „Dlaczego nie przemawiasz na scenie?” Właściwie wszyscy powiedzieli, że z powodu stresu. Każdy z nas ma stres, tu ten stres przełamujemy. Nikt nie jest doskonały. Nawet jak widzimy polityków, oni też mają jakiś stres. Potrafimy to przełamywać i tego się tutaj uczymy.
Krzysztof Dybiec był prezesem klubu, ale swoją funkcję przekazał innej osobie. Powodem były zasady, które panują w organizacji:
W związku z tym, że uczymy tutaj nie tylko przemawiania, ale także liderstwa, to co roku zmienia się zarząd. Tak, żeby każdy z nas mógł poczuć rolę przywódcze, żeby każdy członek zarządu mógł przejąć odpowiednie funkcje. To jest istotne, że to nie jest klub prowadzony przez jedną osobę, tylko jak nas jest tutaj kilkanaście osób, to każdy ma swoje role, swoje zadania. Staramy się rozmawiać z nowymi ludźmi, zachęcać ich do tego. Oprócz tych walorów edukacyjnych, miło spędzamy czas.
Zasad, jakie panują w klubie, jest dużo więcej. Jak zaznacza Krzysztof Dybiec, warto je również stosować w codziennym życiu:
Przede wszystkim, nie mówimy o trzech rzeczach: seks, religia i polityka. Dlatego, że różne grupy osób tutaj przychodzą i to są drażliwe tematy. Polecam ich również unikać w relacjach rodzinnych i przyjacielskich, bo to doprowadza do niepotrzebnych nieporozumień. Również nie używamy tutaj wulgaryzmów, ze względu na to, że staramy się szkolić mowę, staramy się mówić dokładnie. Mamy odpowiednie role, jest to również rola gramatyka, który po spotkaniu daje informację zwrotną, żeby zwrócić uwagę na prawidłowość wymowy. Nikt nie jest doskonały, mówimy tutaj na żywo, stąd te generalne zasady musimy stosować.
Obecnym prezesem klubu jest Tomasz Markowski, który pracuje w branży związanej ze szkoleniami. Chciał rozwijać swoje umiejętności w zakresie mówienia i przywództwa. Na spotkania czekam z niecierpliwością, jest to priorytet w moim kalendarzu – dodaje Tomasz Markowski. Na spotkaniu nasz reporter przepytał uczestników, co daje im Toastmasters:
Spotkania Toastmasters odbywają się co dwa tygodnie w Turzy Śląskiej przy ul. Powstańców 8. Działania klubu widoczne są również na Facebooku pod hasłem: Toastmasters IG Wodzisław. Na spotkaniu z mówcami był nasz reporter Przemek Niedźwiecki.
