Po powrocie z klasztoru Shaolin… Czego nauczyli się członkowie Stowarzyszenia Tao z Radlina?
To była podróż życia - tak o dziesięciodniowym pobycie w Chinach mówią członkowie Stowarzyszenia Dalekowschodnich Sztuk Walki Tao z Radlina. Kilka dni temu, wrócili z Kraju Środka. Arkadiusz Żabka odwiedził zawodników, ich rodziny i trenera w gaszowickiej cegielni, gdzie odbywają się zajęcia stowarzyszenia.
Wrażenia z podróży – niezapomniane. Motywacja do dalszej pracy – zdecydowanie wzrosła!
Większość uczestników wyprawy była w Chinach po raz pierwszy:
Dla zawodników największym przeżyciem była wizyta w Klasztorze Shaolin i dwudniowe ćwiczenia pod okiem mistrzów:
Zajęcia odbywały się wewnątrz Klasztoru Shaolin. Nie każdy może tam ćwiczyć, my dostąpiliśmy tego zaszczytu – przyznaje trener Mirosław Barszowski:
Jak ocenę mnisi wystawili gościom z Polski?
Chińskie pamiątki – czyli, jak się targować i na co warto zwrócić uwagę:
Czas na kuchnię chińską:
A co o chińskich smakach sądzą członkowie Stowarzyszenia Dalekowschodnich Sztuk Walki TAO?
Czego ich nauczył wyjazd?
Zobaczcie sami jak było: