Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Porzucenie psa czy kota? W Cieszynie nie do pomyślenia

Facebook Twitter

Jest kolejna odsłona akcji prowadzonej nad Olzą. Było już o sprzątaniu, a raczej nie sprzątaniu po swoim psie, było też o paleniu śmieci w domowych piecach, teraz w opisie kolejnej akcji czytamy: Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.

To oczywiście cytat z Ustawy o ochronie zwierząt. W Cieszynie od kilku już lat, w ciągu roku wyłapywanych jest nieco ponad 100 psów. W ubiegłym roku było to dokładnie 106 osobników, z czego po 73 psy zgłosili się ich właściciele. Pozostałymi nikt się nie zainteresował! Podobnie jest z kotami, którymi w Cieszynie zajmuje się Fundacja dla Zwierząt i Środowiska Lepszy Świat. Za twórcami kampanii „W Cieszynie nie do pomyślenia” apelujemy: jeśli z jakiś ważnych dla ciebie powodów musisz rozstać się ze swoim czworonożnym podopiecznym, znajdź mu nowy dom. Nie trzeba dodawać, że to apel nie tylko do mieszkańców Cieszyna.

Z danych zebranych przez Biuro Ochrony Zwierząt (jednej z wielu organizacji pozarządowych, której celem jest pomaganie zwierzętom), wynika, że w 2014 roku polskie gminy zajęły się 86 000 bezdomnych psów, wydając na ten cel ok. 163 mln złotych (średnio 1875 zł na psa). Liczba psów zwróconych właścicielom, przekazanych do adopcji lub sprzedanych nowym właścicielom wyniosła 6074. Statystyki pokazują, że liczba wyłapywanych psów w skali całego kraju wzrasta z roku na rok. Na szczęście nie dotyczy to Cieszyna. W naszym mieście od kilku już lat, w ciągu roku wyłapywanych jest nieco ponad 100 psów. W 2015 roku do schroniska z terenu naszego miasta trafiło 106 psów, z czego po 73 zgłosili się ich właściciele. Oznacza to jednak, że pozostałymi nikt się nie zainteresował! Stały się, przynajmniej na jakiś czas, bezdomne.

Statystyka porzuconych kotów i innych gatunków zwierząt, które uznawane są za domowe (na przykład króliki miniaturki, gryzonie, żółwie itd.) jest trudna do prowadzenia, albo z powodu specyfiki wymagań życiowych danego gatunku (zwłaszcza koty), albo z powodu niskiego zagrożenia dla ludzi i środowiska powodowanego przez te gatunki. Często trudno ocenić, który kot jest bezdomny, bo został wyrzucony, a który po prostu sam „zmienił” miejsce zamieszkania. Do Fundacji dla Zwierząt i Środowiska Lepszy Świat, działającej na terenie Cieszyna oraz powiatu cieszyńskiego i zajmującej się między innymi pomocą kotom (Miasto Cieszyn wspomaga finansowo działania fundacji, gdyż opieka nad bezdomnymi zwierzętami należy do obowiązków każdej gminy), trafiają właściwie tylko te koty, które wymagają leczenia albo są zbyt małe, aby przeżyć samodzielnie poza domem, w środowisku miejskim. Fundacja poprzez swoich wolontariuszy prowadzi poszukiwania nowych domów dla zwierząt i dokarmia koty wolno żyjące. Jednak liczba interwencji w sprawie kotów na terenie naszego miasta jest wciąż spora. Byłoby z pewnością mniej takich zgłoszeń, gdyby właściciele kotów poczuwali się do większej odpowiedzialności za ich los. Jednocześnie mniejszy byłby problem z kotami wolno żyjącymi (czyli po prostu zdziczałymi), szukającymi schronienia w piwnicach i w innych ustronnych miejscach w pobliżu człowieka.

Dlaczego bezdomne?

Znawcy problemu twierdzą, że głównymi przyczynami bezdomności zwierząt są: porzucenie, niekontrolowane rozmnażanie (brak sterylizacji i kastracji) oraz ucieczki (często zdarzają się psy, które chętnie oddalają się od miejsca zamieszkania i wykorzystują każdą okazję, aby nieco powędrować lub w okresie rui spełnić swój „obowiązek” wynikający z naturalnych, instynktownych zachowań gatunku). Zwierzęce ucieczki najczęściej są wynikiem niezapewnienia zwierzętom odpowiedniej opieki. Dlatego też zanim staniesz się właścicielem psa lub kota zastanów się, czy będziesz miał siłę i możliwości przez wiele lat zapewnić mu odpowiednią opiekę i uchronić go przed bezdomnością. Szczególnie utrzymywanie psa nie jest rzeczą łatwą i tanią. To wymagający członek rodziny. Musisz zapewnić mu nie tylko pożywienie, odpowiednią liczbę spacerów, zabiegów pielęgnacyjnych, wizyt weterynaryjnych, ale także odpowiednie miejsca przebywania podczas twojego urlopu.

Czy wtedy będzie miał się kto zająć twoim psem lub kotem? Przecież nie zawsze można go zabrać na wczasy. Musisz mu także towarzyszyć w jego starości i ułomności oraz w ostatnich chwilach jego życia. Musisz przewidzieć szkody, jakie pies może poczynić w twoim domu, być może będziesz się zmagał z jego nieposłuszeństwem lub agresją skierowaną na ciebie, twoich najbliższych lub innych ludzi. Być może wyjący pies podczas twojej nieobecności w domu będzie przyczyną konfliktu z sąsiadami. Nie zabieraj więc psa do domu pod wpływem mody lub impulsu. Przemyśl tę decyzję. To przecież zobowiązanie na wiele lat. Opieka nad czworonogiem to naprawdę poważna sprawa – wymaga nie tylko czasu i pieniędzy, ale przede wszystkim emocjonalnego zaangażowania i poczucia odpowiedzialności.

Chcę psa!

Jeśli już zdecydujesz się na psa, to zastanów się skąd go zabierasz. Czy szczeniak pochodzi z legalnej hodowli (wtedy jest drogi), czy od pseudohodowcy, który wmówi ci, że pies jest rasowy (popierasz wtedy, być może nieświadomie, hodowców, którzy myślą tylko o swych zyskach, a nie o dobru zwierząt)? Prawo zabrania nabywania zwierząt domowych na targowiskach, targach i giełdach, psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli (art. 10b Ustawy o ochronie zwierząt). Sprawdź także w jakich warunkach mieszka twój przyszły pupil. Czy od urodzenia przebywał z ludźmi? Wtedy masz większą szansę, że pies będzie potrafił szybko przystosować się to życia w rodzinie i sprawi ci mniej kłopotu.

Jeśli już jesteś szczęśliwym posiadaczem czworonoga, to przede wszystkim zabezpiecz go przed niechcianym rozmnażaniem (poprzez sterylizację lub kastrację!), a przede wszystkim przed zagubieniem (zaczipuj go lub przynajmniej zafunduj mu identyfikator z adresem domu i numerem twojego telefonu, który pies zawsze będzie nosił przypięty do obroży). Pamiętaj – porzucenie psa jest karalne! Zgodnie z art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 podlega między innymi ten, kto znęca się nad zwierzęciem. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć m.in. zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a także porzucanie zwierzęcia, w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje (art. 6 ust. 2 Ustawy o ochronie zwierząt).

Pamiętaj – jeśli z jakiś ważnych dla ciebie powodów musisz rozstać się ze swoim czworonożnym podopiecznym, znajdź mu nowy dom. Jesteś mu to winien. Jest wiele osób, które mogą ci w tym pomóc. Nie porzucaj go! Bądź człowiekiem!

Małgorzata Węgierek
Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 2 maja 2024