Nie będzie strajku w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Podczas rozmów ostatniej szansy związkowcy i zarząd spółki doszli do ugody. Przypomnijmy, że podpisane w czwartek (8.11) porozumienie poprzedziły długie negocjacje oraz strajk ostrzegawczy.

W czwartek (08.11.) rozmowy ostatniej szansy w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Związkowcy JSW kolejny raz spróbują wypracować kompromis z zarządem firmy. Przypomnijmy strona społeczna walczy o podwyżkę, oraz wycofanie się zarządu spółki, z jej zdaniem, niekorzystnych umów dla nowo przyjmowanych pracowników.

Czy będzie kolejny strajk w Jastrzębskiej Spółce Węglowej? Międzyzakładowy Komitet Protestacyjny zapowiedział, że jeżeli zarząd firmy nie podejmie ze związkowcami rozmów, rozpocznie przygotowywania do kolejnych akcji. Według Sławomira Kozłowskiego, szefa Solidarności w JSW, najbliższy strajk mógłby się odbyć już w połowie listopada.

Podczas 24-godzinnego strajku nie wydobyto 53 tysięcy ton węgla. Jastrzębska Spółka Węglowa podsumowuje ubiegłotygodniowy przestój w pracy z powodu ogłoszonego przez związkowców strajku.

3 procentowy wzrost płac i tysiąc złotych premii nie zadowoliły protestujących. W Jastrzębskiej Spółce Węglowej trwa strajk. Pracownicy JSW strajkować będą do jutra (20.10.) do 6.00 rano.

Kopalnie stanęły, górnicy nie fedrują węgla. We wszystkich zakładach Jastrzębskiej Spółki Węglowej trwa strajk. Pracownicy JSW chcą podwyżek, walczą też o zmianę niekorzystnych umów o prace dla nowo przyjętych pracowników.

Strajk rozpoczął się w piątek (19.10) o 6-stej rano, ma trwać dobę. Propozycja 3-procentowego wzrostu płac i tysiąca złotych premii nie zadowoliły protestujących, dlatego też kopalnie stanęły.

Stanęły kopalnie, nie ma wydobycia, górnicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej domagają się podwyżek. Mimo rozmów ostatniej szansy nie udało się dojść do porozumienia stronom sporu. Powtórzmy: związkowcy i zarząd spółki spierają się co do podwyżek płac i nowych wzorów umów o pracę. Te ostatnie zakwestionowała też Państwowa Inspekcja Pracy.

Maksimum zaangażowania strony związkowej, minimum - zarządu. Tak dwudniowe negocjacje w Jastrzębskiej Spółce Węglowej oceniła strona społeczna. Przypomnijmy: rozmowy w sprawie podwyżek płac i zmiany wzorów umów o pracę dla nowo przyjmowanych górników - zakończyły się fiaskiem. O 6.00 (19.10.) rozpoczął się strajk.

Górnicy do pracy przyjechali, na dół jednak nie zjeżdżają. Przypomnijmy, nie doszło do porozumienia w czasie rozmów ostatniej szansy. Propozycje pracodawcy nie w pełni zadowoliły górników, dlatego postanowili zaostrzyć protest i przystąpić do strajku, zapowiadanego już od kilku tygodni.

Brak porozumienia w czasie rozmów ostatniej szansy. W piątek (19.10.) na 24 godziny staną wszystkie zakłady należące do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W czasie dwudniowych (17-18.10.) negocjacji, strona związkowa nie zgodziła się na proponowane przez zarząd podwyżki płac o 3% od października tego roku i jednorazowych premii, twierdząc, że w żadnej mierze nie uwzględniają ostatnich propozycji protestujących.

Przedstawiciele zarządu firmy będą w środę (17.10.) rozmawiać ze związkowcami, by ci wycofali się z decyzji o przeprowadzeniu strajku. Kopalnie mają stanąć w najbliższy piątek (19.10.). Przypomnijmy, górnicy domagali się 7% podwyżek od sierpnia tego roku, potem zmniejszyli swoje roszczenia do ponad 4%, chcieli również jednorazowej premii i zmiany umów dla nowo przyjmowanych pracowników.