Tak jak w poprzednich latach wodzisławska straż miejska pomaga uruchomić zamarznięte samochody. Mundurowi posiadają na wyposażeniu kable rozruchowe. Warto jednak pamiętać, że taka pomoc udzielana jest tylko na terenie miasta.
Dyżury od poniedziałku do piątku, od godz. 6.00 do godz. 22.00. Bez weekendów. Tak będzie od września pracowała Straż Miejska w Wodzisławiu Śląskim. To konieczne z uwagi na braki kadrowe.
Rano samochód nie zapalił? Przy takich warunkach atmosferycznych mogą być problemy z uruchomieniem pojazdów, zwłaszcza parkujących pod chmurką. Wtedy może być przydatny numer do wodzisławskich strażników miejskich.
Służby miejskie nie są w stanie wymusić przestrzegania ruchu w strefie śródmiejskiej, tylko system identyfikacji pojazdów byłby skuteczny, a na to nie ma pieniędzy- przyznaje prezydent Wodzisławia Mieczysław Kieca.
W wodzisławskiej placówce brakuje chętnych do pracy, bo nikt nie chce pracować za tak niskie wynagrodzenie. Komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu, Beata Drzeniek, wystąpiła do prezydenta Mieczysława Kiecy o ograniczenie ilości wakatów.
To pytanie serio a zadają je strażnicy miejscy w Wodzisławiu. W miniony czwartek (5.10.) znaleziono ją przy ul. Radlińskiej, do dziś nie ustalono jej właścicieli, choć patrol odwiedził okoliczne domy pytając, skąd zwierzę może pochodzić.
W dzielnicy Wilchwy straż miejska skontrolowała dom przy ulicy Teligi. Alarmowano, że ktoś musi spalać odpady, gdyż po okolicy roznosi się nieprzyjemny zapach. W czasie kontroli kotłowni stwierdzono, że obok pieca jest węgiel i flot, a także pojemniki ze zużytym olejem silnikowym.
Z powodu zimna nie możesz uruchomić samochodu? To żaden problem w Wodzisławiu-Śląskim! Strażnicy miejscy, tak jak w zeszłym roku, chętnie pomogą mieszkańcom w uruchamianiu pojazdów, w których akumulatory z powodu niskich temperatur odmówiły współpracy. Wystarczy wykonać tylko jeden telefon.
W Wodzisławiu Śląskim strażnicy miejscy dostali wytyczne od prezydenta miasta, w sprawie odwiedzin w przydomowych kotłowniach. Codziennie przez siedem dni w tygodniu do drzwi wodzisławian może zapukać strażnik miejski i sprawdzić co spalamy w piecu.
Praca przez siedem dni w tygodniu, także w nocy, za najniższą krajową czyli 1350 złotych miesięcznie - tak wyglądają zarobki strażników miejskich. W Rybniku świeżo upieczony strażnik może liczyć na 1459 złotych, po roku jego pensja wzrasta do 1669 złotych na rękę. Takie wynagrodzenie powoduje, że chętnych do pracy nie ma.
W Wodzisławiu Śląskim rozszerza się strefa płatnego parkowania, wydłużony zostanie także z godziny 16.00 na 17.00 czas, za który będziemy musieli płacić. Powstanie także 250 dodatkowych miejsc parkingowych. Strefa płatnego parkowania powiększona zostanie o ulicę Bogumińską, Mendego, Głowackiego, Michalskiego i Targową.
W sprawie natychmiast podjęto działania wyjaśniające, okazało się bowiem, że powodem nie była awaria urządzeń, ale celowe działanie człowieka. Dziś dwóch strażników miejskich straciło pracę. O ich zwolnieniu zdecydował prezydent Mieczysław Kieca.