Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Zimni ogrodnicy nadchodzą! Przed nami załamanie pogody

Facebook Twitter

W prognozach pogody na najbliższy tydzień burze, ochłodzenie, porywisty wiatr, opady deszczu, a nawet śniegu. Mimo to z życzeniami dobrego tygodnia, dla słuchaczy Radia 90 mamy na zdjęciu czterolistną kończynę. Znaleziona w niedzielę (10.05.) w rybnickich lasach.

Prognozy nie powinny dziwić, bo przed nami zimna Zośka i zimni ogrodnicy– zjawisko klimatyczne charakterystyczne dla środkowej Europy: napływ zimnego powietrza z obszarów polarnych. Nazwy pochodzą od patronów poszczególnych dni – zimni ogrodnicy to św. Pankracy (12 maja), św. Serwacy (13 maja) i św. Bonifacy (14 maja), a zimna Zośka – św. Zofia (15 maja).

Jakie są prognozy?

Według prognoz meteorologów od jutra (11.05.) pogoda zacznie się gwałtownie zmieniać. Sprawcą tej zmiany będzie aktywny front chłodny, który już najbliższej nocy od północnego zachodu nasunie się nad Polskę. W poniedziałek front kontynuować będzie powolną wędrówkę na południowy wschód, dlatego nie wszędzie zdąży nam jeszcze popsuć pogodę. W naszym regionie, na Górnym Śląsku, jeszcze do końca dnia słońca nie powinno zabraknąć, a temperatura powietrza wzrośnie nawet do 28°C, co przełoży się na tegoroczny rekord temperatury nad Polską.

Różnica między najcieplejszym a najchłodniejszym miejscem w Polsce osiągnąć jutro może prawie 20°C. Jest to rzadka sytuacja, ale czasami występująca w Polsce, ponieważ znajdujemy w strefie umiarkowanej, w której zdarzają się zarówno okresy stabilnej pogody, jak i takie o dużej zmienności – z tymże jutrzejsza zmiana przybierze naprawdę duże rozmiary.

– czytamy w komunikacie IMGW-PIB.

W nocy z poniedziałku na wtorek strefa frontu dalej powoli będzie się przemieszczać przez Polskę, poza intensywnymi opadami deszczu przyniesie także opady deszczu ze śniegiem, a nawet mokrego śniegu!

Kilkucentymetrowa warstwa mokrego śniegu może utrzymać się nawet przez kilka godzin. Opadów śniegu szczególnie mogą spodziewać się mieszkańcy północno-wschodniej części Polski oraz obszarów podgórskich. Tam we wtorek rano krajobrazy mogą przez krótki czas się zmienić się na zimowe.

Wraz z napływem chłodniejszego powietrza, możliwy będzie spadek temperatury powietrza do około 0°C – tak więc we wtorek rano na zachodzie i północy wystąpią lokalne przymrozki. Dodatkowo nad centralną i wschodnią Polską wiać będzie silny wiatr w porywach do 80 km/h, słabnący stopniowo dopiero we wtorek.

Tak spory spadek temperatury typowy jest zwłaszcza dla pory letniej, kiedy nad Polską przemieszcza się front rozdzielający znacznie różniące się masy powietrza. Jutro przed frontem napłynie do nas wygrzane powietrze pochodzenia zwrotnikowego, za frontem zacznie napływać powietrze z chłodnej północy, a więc pochodzenia arktycznego – stąd taki duży kontrast termiczny.

Chłodne powietrze zostanie z nami na kilka dni, co może oznaczać zagrożenie niewielkimi przymrozkami.

Niestety jest to dość typowy kierunek napływu powietrza w połowie maja. Właśnie w tym miesiącu powietrze pochodzenia arktycznego statystycznie napływa najczęściej. Ochłodzenie zbiegnie się w czasie z tzw. „Zimnymi Ogrodnikami”.

Zanotowane na początku maja opady deszczu miały charakter krótkotrwały i tylko lokalnie były intensywne. Poza chwilową poprawą sytuacji hydrologicznej w dorzeczu górnej Wisły (wzrosty poziom wody w rzekach w południowych województwach) nie polepszyły ogólnej sytuacji hydrologicznej w Polsce. Prognozowane w najbliższych dniach opady deszczu i deszczu ze śniegiem oraz epizodycznego śniegu mogą wynosić sumarycznie do 20 – 30 mm a punktowo nawet do 50 mm. Przy obecnym deficycie opadów, wynoszącym od początku roku lokalnie do 80mm, taki opad jest potrzebny, ale jego wpływ na poprawę ogólnej sytuacji hydrologicznej będzie niewielki.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj