Od porażki zaczęli walkę o złoto hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie
Wczoraj (24.03.) w pierwszym meczu finałowym ulegli na Jastorze GKS-owi Tychy 1:2. Wszystkie bramki padły w pierwszej tercji meczu. Najpierw gola dla gości zdobył Jakub Witecki, 25 sekund po wznowieniu wyrównał Roman Němeček, ale tuż przed syreną kończącą tę część meczu znów trafili goście.
Bramkę jak się później okazało na wagę zwycięstwa strzelił Nicolas Besch. Dodajmy, że w tym meczu zespół JKH GKS-u przeważał, oddał więcej strzałów na bramkę rywali, ale nie umiał wykorzystać żadnego z siedmiu okresów gry w liczebnej przewadze. Mecz „numer 2” dziś także w Jastrzębiu.
JKH GKS JASTRZĘBIE – GKS TYCHY 1:2 (1:2, 0:0, 0:0)
- 0:1 – 08:45 – Jakub Witecki – Jurij Kuzin
- 1:1 – 09:10 – Roman Němeček – Petr Polodna, Leszek Laszkiewicz
- 1:2 – 19:49 – Nicolas Besch – Adam Bagiński
JKH GKS Jastrzębie: Odrobny (Zabolotny) – Němeček, Rompkowski, Laszkiewicz, Polodna, Bordowski – Protivný, Bryk, Urbanowicz, Steber, Przygodzki – Aleksyuk, Górny, Kulas, Bondariev, Plichta – Pastryk, Kantor, Danieluk, Ł. Nalewajka, Marzec.
GKS Tychy: Žigárdy (Kosowski) – Kotlorz, Besch, Vitek, Kartoshkin, Kogut – Hertl, Ferenc, Kuzin, Rzeszutko, Witecki – Sokół, Pociecha, Bagińśki, Galant, Woźnica – Wanacki, Majoch, Kolusz, Parzyszek, Guzik.
Kary: 4 min – 14 min Strzały: 40-13