2-latek utknął między szczeblami balustrady na tarasie żłobka. Pomogli strażacy
Takiej akcji dawno nie mieli. Strażacy z Rybnika wczoraj (16.06.) jechali do żłobka, gdzie na tarasie między szczeblami balustrady utknął 2-latek.
Chłopczyk jest w wieku, który wiele wyjaśnia, świat ciekawy, mama daleko, trzeba wiać. Ale mówiąc poważnie – takie akcje zdarzają się w regionie.
W Rydułtowach 5-letni chłopiec utknął na schodach, wsadził głowę między drewniane stopnie i nie umiał jej wyjąć, pomogli strażacy, tak jak w przypadku półtorarocznej dziewczynki z Łazisk, której rączka zakleszczyła się w łóżeczku, między szczebelkami utknął palec prawej rączki.
W Jastrzębiu 9-latka włożyła palec do dziurki w metalowych drzwiczkach zabezpieczających skrzynkę elektryczną, umieszczoną na zewnątrz budynku i nie mogła go z niej wyciągnąć.
Ratownicy z Jastrzębia przypominali także jak kilka lat temu pomagali dziecku, którego głowa utknęła w garnku.
W naszych wiadomościach mieliśmy też informacje z Karwiny o 2-latku, który wsadził głowę w oparcie bujanego fotela. Pewnie najadł się strachu, z drugiej strony zobaczyć strażaka na żywo? Bezcenne.