Bajka o Kinderlagrze powstała w gminie Kornowac. Teatr Safo przypomina okrutną historię
W czasie II wojny światowej w pałacu w Pogrzebieniu działał obóz przeznaczony wyłącznie dla dzieci odebranych rodzicom wysłanym do obozów koncentracyjnych. Zostało w nim umieszczonych ponad 200 dzieci oraz kilkanaście niemowląt.
Dziś o tych dramatycznych wydarzeniach przypomina pomnik poświęcony pomordowanym dzieciom w latach 1942-1944
Teraz historię chce przypomnieć Teatr Safo, który wraz z mieszkańcami gminy Kornowac przygotował bajkę poświęconą tej historii. Mówi Katarzyna Chwałek-Bednarczyk reżyser spektaklu, a jednocześnie dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Kornowacu:
Katarzyna Chwałek-Bednarczyk: Temat generalnie dotyczy dzieci. Najważniejsze jest to, żeby dzieci nie odcinać od okrutności tego świata, tzn. nie chować ich pod kloszem, ale pokazywać im świat we wszystkich barwach i spełniać taką funkcję, jaką spełniały kiedyś bajki. Kiedyś jeżeli chciało się dziecko przestrzec przed okrutnością, opowiadano bajki.
Katarzyna Chwałek-Bednarczyk
Przygotowania do spektaklu poprzedziły warsztaty z artoterapii i bajkoterapii. Premierę zaplanowano na jutro (18.09.) przed pałacem w Pogrzebieniu:
Katarzyna Chwałek-Bednarczyk: Nie chcieliśmy pokazywać tego 1:1, musieliśmy znaleźć na to metodę, stworzyliśmy bajkę. Bajkę nie o nazistach, bajkę nie o dzieciach i ich rodzicach zamykanych w obozach, czy o rozdzieleniu rodzin, (…) ale bajkę o myszach i o kocie. O kocie, który trafia na piękną polanę, gdzie mieszkają myszki, bawią się, żyją w spokoju, cieszą się, spędzają wspólnie czas i nagle pojawia się niebezpieczeństwo w formie kota.
W rolę kota – czarnego charakteru w bajcie wciela się aktor Teatru SAFO Patryk Kłosek, zagrają w nim także mieszkańcy gminy Kornowac, wśród nich między innymi Małgorzata Drzeniek:
Patryk Kłosek: Trzeba mieć z tyłu głowy, że jakby nie było, robimy ten spektakl o obozie dla dzieci, o Kinderlagrze, ale w tej formie bajkowej. Kota też trzeba w taki sposób, a nie inny pokazać. Jest to dość ciekawy spektakl.
Małgorzata Drzeniek: Zawsze chciałam uczestniczyć w takich przedsięwzięciach. Mam grać mamę mysz, będę chroniła swoje dzieci przed kotem. Warto wszystko to zobaczyć, ja jestem od urodzenia mieszkanką gminy, a nie wiedziałam, że był taki obóz dla dzieci.
Teatr Safo od lat porusza niełatwe tematy historyczne w swoich spektaklach. Ten realizowany jest w ramach projektu „Noc świateł, czyli cudowna moc bajki” dofinansowanego ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
Czytaj także:
