Kuratorium: Trzeba dostosować zadania do wieku uczniów i możliwości technicznych
Od środy (25.03) nauczanie na odległość będzie obowiązkowe. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej nauczyciele będą musieli prowadzić zajęcia online i wystawiać uczniom oceny.
Z kolei sami uczniowie będą musieli w tych zajęciach uczestniczyć i na bieżąco odrabiać zadania. Czy jesteśmy gotowi na zdalne nauczanie ? O tym Arkadiusz Żabka rozmawiał z Anną Kij dyrektorem wydziału jakości nauczania w Kuratorium Oświaty w Katowicach, porannym gościem Radia 90.
W ubiegłym tygodniu aż 94 procent szkół podjęło się zadania nauki na odległość – wynika z danych śląskiego kuratorium. Niestety pojawiły się problemy. Nauczyciele zbyt mocno obciążali zadaniami uczniów.
Do nas też takie sygnały był kierowane przede wszystkim przez rodziców, ale i przez uczniów. Sygnalizowali nam przede wszystkim rodzice, najmłodszych uczniów klas 1-3, że uczniowie sami nie są w stanie pewnych zadań wykonać. I stąd też to rozporządzanie daje zróżnicowane możliwości, dostosowane do wieku uczniów, także do możliwości technicznych.
a to kolejny problem. Bo nie każdy uczeń zawsze i o każdej porze ma dostęp do komputera w domu:
Radio 90: Co z dziećmi, które nie mają dostępu do komputera, albo mają ograniczony dostęp. Mamy jeden komputer na trójkę dzieci.
Toi był najczęściej podnoszony problem. W tym rozporządzeniu, o którym mówimy, zdecydowanie dyrektor i nauczyciele, mając już to tygodniowe doświadczenie, będą dostosowywać sposób edukacji tak, aby jednak to ograniczenie nie wpływało na brak możliwości kształcenia. Mamy nie tylko metody internetowe, czy metody, materiały elektroniczne. Ale jest też papierowa książka.
Za organizację kształcenia na odległość odpowiada dyrektor szkoły. Musi on również ustalić z nauczycielami tygodniowy zakres materiału dla poszczególnych klas oraz określić formy kontaktu nauczyciela z rodzicami i uczniami. Zgodnie z rozporządzeniem od teraz nauczyciel będzie mógł wystawiać zdalnie oceny uczniom:
Oceny będą wystawiane również na zasadzie ustalonej przez dyrektora, w porozumieniu z nauczycielami. Platforma zintegrowana edukacyjna umożliwia monitorowanie postępów uczniów. W tym rozporządzeniu, które jutro wchodzi w życie, zawarte zostały regulacje dotyczące klasyfikowania uczniów, egzaminów klasyfikacyjnych. Tutaj też dyrektor ma bardzo duże kompetencje w tym zakresie i to dyrektor będzie decydował w jaki sposób, jeśli uczeń jest nieklasyfikowany, zostanie przeprowadzony egzamin klasyfikacyjny.
A cała poranna rozmowa Arkadiusza Żabki z Anną Kij dyrektorem wydziału jakości nauczania w Kuratorium Oświaty w Katowicach do odsłuchania poniżej:
