Mecenas Anna Piotrowska: mobbing powinien być zgłaszany organom ścigania
Poranny gość Radia 90 mecenas Anna Piotrowska nie ma wątpliwości: kobiety nie mogą się dziś czuć bezpiecznie. "W polskim prawie mamy definicję gwałtu z 1934 roku i to nie jest żart".
Mobbing powinien być zgłaszany organom ścigania, a kobiety się na to nie decydują – mówiła w porannej rozmowie w Radiu 90 wodzisławska adwokat Anna Piotrowska. Z porannym gościem Arkadiusz Żabka rozmawiał o prawach kobiet, mobbingu, o tym czy kobiety mogą czuć się bezpiecznie.
Od ponad 20 lat mecenas Piotrowska zajmuje się w sądach sprawami kobiet, gdzie reprezentuje ofiary przestępstw.
Dziś w Wodzisławiu Śląskim inauguruje działalność Centrum Praw Kobiet, gdzie będzie można bezpłatnie uzyskać porady i pomoc:
Anna Piotrowska: Ma to być miejsce bezpieczne komfortowe, miejsce wsparcia.
Radio 90: Dzisiaj kobieta jest bezpieczna?
Anna Piotrowska: Absolutnie nie. Kobieta nie jest bezpieczna i kobieta o tym głośno mówi. Jesteśmy na kanwie takich zdarzeń z ubiegłego tygodnia, zabójstwa Białorusinki, Lizy w Warszawie. My mamy definicję gwałtu w kodeksie karnym z 1934 roku i to nie jest żart. To jest definicja która w jakiś sposób chroni sprawcę tego gwałtu, a nie ofiarę. Życzyć nam trzeba siły, odwagi w podejmowaniu decyzji, siła jest kobietą.
Dziś zgodnie z przepisami, polskie prawo gwałt uznaje gdy kobieta się broni, stawia opór, czy krzyczy. Tymczasem strach paraliżuje kobiety, a jak mówi konwencja stambulska gwałt to brak zgody na seks.
W porannej rozmowie mecenas Piotrowska mówiła też o mobbingu, każdy przypadek powinien być zgłaszany organom ścigania:
Anna Piotrowska: To są sytuacje bardzo naganne, które podlegają pod konkretne przepisy. Tego typu sytuacje trzeba zgłaszać od organów ścigania, tylko kobieta musi mieć odwagę, bo z tego co wiemy w wielu miejscach pracy takie sytuacje niestety długo trwają, bo kobiety nie decydują się na to żeby zgłosić organom ścigania tego typu zachowania.
Radio 90: Kiedy możemy powiedzieć przekroczyłeś granicę?
Anna Piotrowska: Nie można się zachowywać w taki sposób, żeby kobieta odczuła to jako presję w swoim kierunku i niemożliwość wyjścia z takiej mobbingowej sytuacji.
Radio 90: Bardzo cienka granica.. presja. One są trudne do udowodnienia, bo to mamy słowo przeciw słowu…
Anna Piotrowska: Tak, to są bardzo trudne sprawy do udowodnienia.
A cała rozmowa Arkadiusza Żabki z adwokat Anną Piotrowską do zobaczenia poniżej:
Czytaj także: