Na grzyby tak, ale nie wszędzie!
W lasach, szczególnie w okolicach Kuźni Raciborskiej, Szymocic czy Nędzy cały czas niebezpiecznie. Po lipcowej nawałnicy jaka nawiedziła ten teren, nadal obowiązuje zakaz wstępu do lasu. Tymczasem od kilku tygodni przeżywają one prawdziwe oblężenie.
Wszystko za sprawą grzybiarzy:
Do dziś wycięto jedną trzecią zniszczonego przez huragan drzewostanu. Leśnicy szacują, że przez dwa lata będą usuwali skutki tegorocznego kataklizmu:
Grzyby bezpiecznie możemy zbierać w okolicach Rud czy Bargłówki. Z Tomaszem Pacią zastępcą nadleśniczego w Rudach Raciborskich rozmawiał Arkadiusz Żabka.