Negocjacje będą kontynuowane poza Jastrzębiem. Przy JSW protestuje kilka tysięcy osób [GALERIA]
Negocjacje będą kontynuowane - już wiadomo, że zostaną przeniesione do Katowic. Miały się rozpocząć o godzinie 13.00 w siedzibie JSW, tymczasem, by nie doszło do powtórki wydarzeń z wtorkowego wieczoru, uznano, że lepiej jeśli będą się odbywać na neutralnym gruncie.
Przy alei Jana Pawła II już od kilku godzin stoją związkowcy i górnicy, jest też policja. Jak relacjonuje reporter Radia 90 sytuacja jest napięta, ale tłum jest mniej agresywny niż wczoraj wieczorem:
– usłyszał Robert Krzyżaniak. Zdaniem związkowców na miejscu jest 5 tysięcy osób. Postulat najważniejszy to odwołanie prezesa JSW Jarosława Zgórowskiego:
– mówił nam przed chwilą w Jastrzębiu Andrzej Ciok przewodniczący Solidarności kopani Jas-Mos. Dodajmy, że grupy górników wracają do swoich kopalń i tam czekać będą na jedno tylko zdanie: Jarosław Zagórowski odwołany z funkcji prezesa JSW.
