Nielegalne plakaty wyborcze na wiaduktach PKP
Wybory za półtora tygodnia. Plakaty wyborcze wieszane są wszędzie. Także w miejscach nielegalnych. Należą do nich między innymi wiadukty kolejowe. W Rybniku na ulicy Wodzisławskiej z góry na kierowców patrzy kilku kandydatów z różnych opcji politycznych.
Wieszanie plakatów wyborczych na wiaduktach kolejowych jest nielegalne – przypomina w rozmowie z Arkadiuszem Żabką Katarzyna Głowacka z biura prasowego PLK w Sosnowcu.
Katarzyna Głowacka: Tereny kolejowe, w tym te także należące do PKP Polskich Linii Kolejowych nie są obszarem do reklamy politycznej i zgodnie z regulaminem takie treści nie mogą się pojawiać na stacjach, przystankach, wiaduktach i innych obiektach należących do Polskich Linii Kolejowych. Nie udostępniamy naszej infrastruktury pod plakaty, banery wyborcze żadnej z partii. Plakat, jeżeli wisi, to został powieszony bez zgody Polskich Linii Kolejowych i za każdym razem, jak zobaczymy plakat wyborczy, dostaniemy informację, że taki plakat znajduje się na obiektach należących do PLK, wtedy wysyłamy wniosek do komitetu wyborczego o jego natychmiastowe usunięcie.
Radio 90: Czy w następstwie tego idą jakieś kary finansowe, czy to się kończy po prostu na zdjęciu tego baneru?
Katarzyna Głowacka: Kończy się to na zdjęciu tego baneru.
Informację o wiszących nielegalnie plakatach dostaliśmy od naszego słuchacza za pośrednictwem formularza kontaktu: DAJ ZNAĆ.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne? Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne. Napisz do nas TUTAJ!