Niemal dobę przeleżała na podłodze wołając o pomoc
Kilkanaście godzin przeleżała na podłodze w swoim mieszkaniu. Wołanie o pomoc 69-etniej mieszkanki jednego z bloków przy ulicy Ślaskiej w Jastrzębiu-Zdroju usłyszała wczoraj rano jej sąsiadka. Natychmiast wezwała ratowników.
Strażacy otworzyli drzwi. W jednym z pomieszczeń na podłodze leżała kobieta. Nie mogła się ruszać. Jak powiedziała, dzień wcześniej około 13:00 wieszała firany i spadła z drabiny. Doznała obrażeń nóg i nie była w stanie się podnieść. Dopiero po kilkunastu godzinach nadeszła pomoc. 69-etnia jastrzębianka została przewieziona do szpitala.