Nietypowa prośba o pomoc w poszukiwaniu konia!
Zwierzę, 2,5 roczna klacz, zerwała się swojemu właścicielowi ze Stanowic wczoraj (25.11.) popołudniu w czasie spaceru w lesie, teraz krąży w tamtym rejonie, może być w Stanowicach, w Przegędzy, czy w Gotartowicach.
Koń ma sierść koloru brązowego, na grzbiecie czarne siodło. Jak mówi jej właściciel, Lejdi, bo tak ma na imię, jest zazwyczaj spokojna, teraz może być wystraszona, ale nie trzeba się jej bać, nie powinna być agresywna.
Jeśli zobaczycie błąkającego się konia dzwońcie na policję.