Postanowienia noworoczne: „Nierealne cele powodują frustracje” – mówi psycholog w radiu 90
Wejdźmy spokojnie w nowy rok, nie stawiajmy sobie celów nierealistycznych, bo mogą one spowodować frustrację - mówiła w porannej rozmowie w Radio 90, psycholog Justyna Kokot.
U progu nowego roku Arkadiusz Żabka pytał o to, czy warto robić sobie noworoczne postanowienia?
Justyna Kokot: Czas Nowego Roku to jest taki czas, w którym ludzie chcą planować całe swoje życie, chcą często zapomnieć o tym, co było. Natomiast wydaje mi się, że najlepiej jest po prostu wyjść spokojnie i przyglądać się temu, co ten Nowy Rok nam da. Bo takie szaleństwa, takie stawianie sobie celów bardzo często nierealistycznych, może spowodować frustrację, więc spokojnie przyglądać się temu, co ten rok będzie nam dawał. Każdy dzień jest dobry, żeby rozpocząć zmianę. Nowy Rok może być codziennie. Każdego dnia możemy rozpoczynać coś nowego.
W nowym roku schudnę, będę chodził na siłownię i zdrowo się odżywiał – to jedne z najczęstszych noworocznych postanowień. Co ciekawe jak pokazują badania, zaledwie 4 procent osób po 6 miesiącach potrafi wytrwać w tych postanowieniach.
Justyna Kokot: Początek oczywiście też takie „bum” wszyscy chcą. Natomiast zapominamy, że jednak trzeba nad tym pracować, że to jest jednak praca, że to nie jest tak, że mamy marzenia i one się ziszczą. My musimy wykonać jakiś krok. Często zadajemy sobie pytania, co ja bym chciała w tym nowym roku? Ja zawsze myślę sobie, że warto zadać sobie 5 pytań Dlaczego? Trzeba odpowiedzieć sobie tak naprawdę o tą moją rzeczywistą motywację, czego ja rzeczywiście chcę?
Nie żyjmy przeszłością, patrzmy na to, co jest ważne, na to, co jest dzisiaj – radzi poranny gość Radia 90. Jeżeli już chcemy sobie postawić jakiś noworoczny cel, to musi być on doprecyzowany.
Justyna Kokot: Cel, który sobie postawimy ma być konkretny. To ma być coś konkretnego. Po drugie ma być mierzalny, musi być osiągalny. To nie może być coś, co jest poza zasięgiem mojego wpływu. Musi być realny i określony w czasie. To jest ważne, żebyśmy rzeczywiście nie mieli jakiegoś ogólnika, np. chcę schudnąć, to ok, ale ile chcesz schudnąć? No na przykład, jeśli powiem, że przeczytam dwie książki w miesiącu i to jest cel mierzalny.
Postanowienia Noworoczne – cała rozmowa Arkadiusza Żabki z psycholog Justyną Kokot do zobaczenia TUTAJ
Czytaj także: