Sprawa śmiertelnego potrącenia podczas egzaminu na prawo jazdy. Prokuratura zakończyła śledztwo
Kobieta, która śmiertelnie potrąciła egzaminatora na placu manewrowym w Rybniku była częściowo niepoczytalna. Jak informuje prokuratura, w zakończonym właśnie śledztwie odmówiła składania wyjaśnień, nie wyraziła też żalu ani skruchy.
Do końca roku skierowany do sądu zostanie akt oskarżenia przeciwko 68- letniej kobiecie, która podczas egzaminu nie zatrzymała pojazdu i śmiertelnie potrąciła 35-letniego egzaminatora. Śledczy opierali się jedynie na nagraniach z monitoringu z placu manewrowego oraz z pojazdu jakim kierowała kobieta:
Podejrzana nie zatrzymała się w miejscu wyznaczonym, naciskając cały czas na pedał gazu, zwiększała cały czas prędkość. W tym czasie na jej tor jazdy wyskoczył egzaminator, podejrzana nie zatrzymała się.
Radio 90: Dlaczego nie próbowała zachować się jak każdy, który widzie przed sobą człowieka?
Na nagraniu widać, że nie podejmuje ona żadnych działań tzw. obronnych czyli nie naciska pedału hamulca, a cały czas trzyma nogę na gazie. Zakładamy, że kierująca wpadła w panikę, bądź też nie posiadała podstawowych umiejętności prowadzenia samochodu, po prostu nie zmieniła nogi i nie nacisnęła na pedał hamulca.
– mówi Malwina Pawela- Szendzielorz, zastępcą szefa Prokuratury Rejonowej w Rybniku.
Kobieta odmówiła składania wyjaśnień, wiadomo tylko tyle że się leczyła i pobierała wiele lekarstw. Tuż po wypadku pobrano jej krew do badania. Wykazały one obecność jednego z leków, który mógł mieć wpływ na kierowanie pojazdami. Jak stwierdzili jednak biegli, jego stężenie było poniżej wartości terapeutycznych i nie miało wpływu na sprawność psychomotoryczną. Biegli uznali jednak, że kobieta jest częściowo poczytalna i nie miała żadnych umiejętności prowadzenia pojazdów:
Jak ustaliła rybnicka prokuratura, kobieta rozpoczęła kurs na prawo jazdy w kwietniu 2018 roku w Tychach:
Odbyła obowiązkowo 30 godzin, następnie egzaminator stwierdził, że jest konieczność przeprowadzenia dodatkowych jazd. Podejrzana odbyła tych kilka jazd, następnie zdała egzamin praktyczny i teoretyczny na początku sierpnia 2018 roku, ten wewnętrzny, po tym czasie przystępowała kilka razy do egzaminu teoretycznego, zdała go za piątym razem w styczniu 2019 roku. Jeśli chodzi o egzamin praktyczny, po raz pierwszy przystąpiła do egzaminu praktycznego w czerwcu 2019 roku, czyli po pół roku od zdania egzaminu teoretycznego.
Radio 90: Tego feralnego dnia, tak?
Tak, pytanie jest czy podejrzana odbyła dodatkowe jazdy. Tego nie potrafimy zweryfikować, podejrzana odmawia wyjaśnień.
Ograniczona poczytalność może mieć wpływ na wysokość kary, sąd może wówczas zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. Kobiecie grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. 68- letniej kobiecie postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.
