Po wyjściu z więzienia zamieszkał u znajomego i… regularnie go okradał
48-latek po wyjściu z więzienia zamieszkał u kolegi. Swoją "wdzięczność" okazywał jednak w niecodzienny sposób regularnie okradając właściciela mieszkania. Przez miesiąc wynosił z domu i sprzedał różne przedmioty, między innymi: buty, zegarek czy walizkę z elektronarzędziami. Na swoim koncie ma także włamanie.
Niedzielnej (09.02.) nocy mężczyzna, wybijając okno w drzwiach balkonowych, włamał się do domu jednorodzinnego w Pszowie. Gdy w drzwiach stanęła właścicielka zagroził, że ją zabije. Stanowczy opór kobiety nie powstrzymał złodzieja. Zabrał z domu dekoder, pieniądze, dokumenty oraz biżuterię. Już następnego dnia został zatrzymany przez pszowskich policjantów. 48-latek został tymczasowo aresztowany. Stanie przed sądem, za kratami więzienia może spędzić nawet 10 lat.