Aeroklub ROW żegna koleżankę. Zginęła w katastrofie lotniczej w Chrcynnie
Aeroklub ROW żegna koleżankę, która zginęła w katastrofie lotniczej w Chrcynnie na Mazowszu.
Aeroklub ROW z Rybnika żegna koleżankę. Karina Laszuk zginęła w katastrofie lotniczej w Chrcynnie.
Informację o jej śmierci przekazują w mediach społecznościowych członkowie Aeroklubu ROW.
Pierwsze skoki wykonała na początku lat 90. Miała liczne sukcesy w sporcie spadochronowym
– słyszymy.
Przypomnijmy, w poniedziałek wieczorem samolot Cessna spadł na grupę ludzi znajdującą się w hangarze na lądowisku w miejscowości Chrcynno pod Nasielskiem (powiat nowodworski). Potwierdzono pięć ofiar śmiertelnych i osiem osób rannych. Jedną z ofiar jest Karina, która prawdopodobnie w chwili zdarzenia znajdowała się w hangarze.
Pod koniec lat 80-tych, kiedy ja rozpoczynałem szkolenie, ona także się szkoliła. To była wychowanka Aeroklubu ROW, tu odbywała pierwsze skoki. Potem, wraz z kolejnymi sukcesami, poszła w świat. Dziś, wspominając ją, oglądamy między innymi filmik na którym uwieczniono jej setny skok ze spadochronem, tu u nas, w Rybniku
– mówi Ireneusz Wilgucki, prezes Aeroklubu ROW.
Karina Laszuk skakała ze spadochronem od ponad 20 lat. Była wielokrotną rekordzistką Polski, brązową medalistką Mistrzostw Polski w zespołowej akrobacji spadochronowej FS4 2014 oraz brązową medalistką Mistrzostw Europy 2015 w kategorii zespołów kobiecych.
Czytaj także: