Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Dron w Radlinie skontroluje dymy z kominów. Wskaże, kto zanieczyszcza powietrze

Facebook Twitter

Kosztował 180 tysięcy i niebawem wzniesie się nad Radlin. Ma monitorować powietrze i wskazywać, kto niewłaściwie spala, bądź ma jeszcze starego kopciucha. Radlin zainwestował w drona do kontroli czystości powietrza.

Dron w Radlinie
fot. radlin.pl

Dron w Radlinie – niebawem pierwsze loty

Jeszcze w styczniu mają rozpocząć się w radlinie kontrole smogu i dymów nad domami, ma w tym pomóc dron, który jesienią zakupiła gmina.

To nie zabawka, to profesjonalny sprzęt. Choć cena była wielka, to samo miasto wyłożyło tylko 4 tysiące złotych, reszta to dotacja ze środków urzędu marszałkowskiego

– mówi radiu 90 Zbigniew Podleśny zastępca prezydenta miasta.

Zbigniew Podleśny: W samorządach nie ma miejsca ani środków na zabawki. Muszą być pieniądze i jest miejsce na narzędzia. Oczywiście drony są pewną nowością i mogą być traktowane jako ciekawostka, ale jest to takie samo narzędzie jak komputer, laptop, pojazd. Są też drony. Zmieniają się czasy, stąd zmieniają się też narzędzia. W tym dronie, oprócz rozmiarów, wpływ na cenę ma także, a przede wszystkim może aparatura pomiarowa, która w czasie rzeczywistym będzie przekazywała informacje o zawartości spalin wprost do strażnika miejskiego, do jego tabletu czy laptopa.

Mamy prawo, które trzeba respektować. Oczywiście jest grupa osób, którym się to nie podoba. Ale zdecydowana większość mieszkańców popiera nasze działania

– zaznacza Podleśny.

Zbigniew Podleśny: Zdecydowana większość odnosi się do tego albo pozytywnie, albo neutralnie, na zasadzie: jeżeli ja mogłem wydać pieniądze na wymianę pieca, jeżeli ja mogłem wydać pieniądze na termomodernizację, jeżeli ja mogłem nie jechać na wakacje albo nie kupić sobie nowego samochodu, a wydałem pieniądze, żeby przejść na inny sposób ogrzewania, to dlaczego ktoś inny nie może podjąć podobnych działań i przestać truć mnie, moją rodzinę?

Dron w Radlinie skontroluje dymy z kominów fot. radlin.pl

Jak technicznie będą wyglądały loty? Pytamy o to komendant straży miejskiej w Radlinie Andrzeja Porębskiego.

Andrzej Porębski: Cała akcja mniej więcej będzie wyglądać w ten sposób, że dron nadleci nad komin, dokona odczytu dymu, zawartości w zasadzie, skład tego dymu i zostanie automatycznie ta informacja przekazana do strażnika, który będzie obsługiwał laptop. Już będziemy wiedzieć, czy normy są przekroczone, czy nie. Patrol podjedzie i automatycznie skontroluje taką posesję na podstawie art. 379 ustawy o utrzymaniu czystości.

Andrzej Porębski komendant Straży Miejskiej w Radlinie

Wskazanie z drona jednak nie będzie dowodem, to jedynie wskazówka, że w danym domu pali się nieodpowiednie rzeczy. I tak kontrola strażników musi być osobista na terenie danej posesji.

Andrzej Porębski: Przepisy jeszcze nie pozwalają nam używać odczytów z drona jako dowodów w sprawie. Jedynie jako taką wskazówkę. I musimy niestety dalej po prostu czynności przeprowadzić.

Radio 90: Ile domów ciągu w ciągu dniówki można skontrolować takim dronem?

Andrzej Porębski: No jeszcze żeśmy tego tak do końca nie testowali. Ile jesteśmy w stanie? Bateria starcza na około 40 minut lotu. Kilka, kilkanaście posesji nawet w ciągu jednego lotu będziemy w stanie zrobić.

Pracownicy straży miejskiej są już po niezbędnych szkoleniach. Loty mają zacząć się odbywać lada dzień.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj