Ewakuacja w Wiśle. Z domu wczasowego, w nocy uciekało kilkudziesięciu Ukraińców
Ewakuacja w Wiśle. W środku nocy, obywatele Ukrainy mieszkający w ośrodku, musieli opuścić swoje pokoje. W jednym z nich zaprószono ogień. - To nie pierwsza nasza interwencja w tej placówce - mówią strażacy.

Ewakuacja w Wiśle: 55 osób ewakuowało się dzisiejszej (11.08.) nocy z domu wczasowego przy ulicy Górnośląskiej, po tym jak zaprószony został ogień w jednym z pomieszczeń. W obiekcie od początku wojny mieszkają uchodźcy z Ukrainy. Zgłoszenie o pożarze, dotarła do cieszyńskich strażaków dzięki monitoringowi przeciwpożarowemu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, po akcji straży pożarnej wszyscy wrócili do budynku – mówi nam Jakub Maciążek oficer prasowy cieszyńskiej straży pożarnej
Jakub Maciążek: Po przyjeździe pierwszych zastępów dowódca akcji potwierdził, że pali się jedno pomieszczenie na pierwszym piętrze i jest tam silne zadymienie. Z budynku, w początkowej fazie, ewakuowało się 40 osób, przed przybyciem naszych zastępów. Niestety ze wszystkim osobami był utrudniony kontakt, gdyż były to osoby nieporozumiewające się w języku polskim. Nasz działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu jednego prądu wody na palące się pomieszczenie i ewakuacja pozostałych w budynku osób. Łącznie z budynku ewakuowano 55 osób.
Ewakuacja w Wiśle: straż interweniowała tam już wcześniej
To nie pierwsza interwencja w tym domu wczasowym – dodaje Jakub Maciążek oficer prasowy cieszyńskiej straży pożarnej:
Jakub Maciążek: Niestety w tym domu wypoczynkowym strażacy interweniowali w tym roku wielokrotnie, a na przestrzeni lat, jest to powtarzający się obiekt, do którego nasi strażacy przyjeżdżają i interweniują. Wielokrotnie byliśmy powiadamiani przez monitoring pożarowy czy też przebywających w pobliżu mieszkańców czy gości tego hotelu. Jeżeli chodzi o działania straży pożarnej, były to działania związane z pożarem lub z alarmem z instalacji wykrywania. Czujka w jakiś sposób musiała zostać wzbudzona, zazwyczaj przez dym lub ogień.
Uchodźcy mieszkają w tym domu wczasowym w Wiśle od ponad roku.
Czytaj także: