’Festiwal Kultur’ na Ignacym w Rybniku
W środę (20.03.) początek żydowskiego karnawału. Na tę okazję piecze się specjalne ciasteczka: hamantasze. Kto ma ochotę ich spróbować wystarczy, że w sobotę (23.03.) wybierze się do Kopalni Ignacy w Rybniku-Niewiadomiu.
W planach dzień żydowski w ramach Festiwalu Kultur:
Opowiem o Alfredzie Glicksmanie to jest taki mało znany Rybniczanin, bo urodził się u nas w Rybniku osoba, która była bardzo zasłużona dla badań nad nowotworami. Zdążył wyjechać w 33 roku z hitlerowskich Niemiec do Wielkiej Brytanii i tam też przeżył wojnę, chociaż jego losy były dosyć skomplikowane. Będzie koncert muzyki klezmerskiej, żydowskiej. Będą tą muzykę wykonywać aktorzy, piosenkarze, pieśniarze byśmy bardziej powiedzieli Teatru Midraszowego Żydowskiego z Raciborza tam został ten teatr założony w miarę niedawno, bo dwa lata temu, przez pana Roberta Urbanowskiego. Potem właśnie będzie spotkanie z Panem Robertem Urbanowskim, jest to oryginalny- może to złe określenie- żyd z Raciborza, który tam mieszka, sądzę, że też tan opowie już z kolei może innej publiczności o święcie Purim, o tym jak to jest być żydem w Raciborzu we współczesnym mieście.
-zapowiada Małgorzata Płoszaj z Industrialnego Centrum Kultury. Na finał zaplanowano spektakl Teatru SAFO pt. „Gehinom” o dwóch żydowskich dziewczynkach z Rybnika:
„Gehinom” nawiązuje do takiego pojęcia, które funkcjonuję w kulturze, w religii folklorze żydowskim. Miejsca na wzór naszego czyśćca, gdzie trafiają właściwie wszyscy żydzi, nieważne czy oni byli dobrzy, czy byli źli. Tam jakby oglądają swoje życie, swoje dobre i złe uczynki. Jeżeli zobaczą swój zły uczynek i nagle pożałują swoich zachowań, swoich czynów to w tym momencie mają jakby otwarte drzwi dalej. Nasz spektakl się w takim miejscu dzieje.
-wyjaśnia reżyserka spektaklu, Katarzyna Chwałek-Bednarczyk. W sztuce holocaust i wojna pokazane są oczami dziecka. To historia inspirowana życiem dwóch żydowskich sióstr z Rybnika:
Z racji tego, ze mieliśmy do dyspozycji kilka zdjęć, bardzo na tych zdjęciach bazujemy, one są wszechobecne, one są obecne w wizualizacjach, one są obecne w ustawieniach aktorów. My je po prostu przekładamy na język sceniczny. To nie jest jeden do jednego historia. Tak naprawdę to jest wszystko nasz pomysł, nasza improwizacja, nasza inspiracja daną historią i potem domyślanie się co by mogło być, a co było. Mamy dostęp do jednego zdjęcia rodzinnego, jedynego zdjęcia, na którym jest Abraham Ryba i po prostu zaczęliśmy się zastanawiać z całą grupą jakby to mogło wyglądać i z jakiej okazji zostały zrobione te zdjęcia. I tak powstawały kolejne sceny. Największe problemy była dla nas scena komory gazowej, chcieliśmy uniknąć patosu niepotrzebnego zupełnie, jeszcze chcieliśmy nakręcić wszystko z perspektywy dzieci z taką trochę naiwnością, z taką wiarą w to, że może być lepiej, że to tak naprawdę jest tylko wojna pomiędzy dobrymi i złymi panami i dobro tak naprawdę zwycięża zawsze, jak w bajkach.
PROGRAM:
godz. 15.00 – 16.30 lekcja kaligrafii hebrajskiej
godz. 15.00 – 16.30 warsztaty tańca żydowskiego
godz. 17.00 opowieść z Szuflady Małgosi (prelekcja)
godz. 18.00 koncert muzyki klezmerskiej i żydowskiej w wykonaniu aktorów Midraszowego Teatru Żydowskiego z Raciborza – Yulii i Niko Petersonów
godz. 18.45 spotkanie z Robertem Urbanowskim
godz. 19.30 przedstawienie Teatru SAFO pt. „Gehinom” o dwóch żydowskich dziewczynkach z Rybnika
