Frekwencja w wyborach samorządowych 2024 nie powala na kolana
Frekwencja w wyborach samorządowych 2024 nie powala na kolana. Jest zdecydowanie niższa niż w czasie wyborów parlamentarnych i nawet niższa niż w czasie wyborów samorządowych pięć lat temu.
Frekwencja w wyborach samorządowych 2024. Jak wypadły gminy?
Niższa niż w 2018 roku. Frekwencja w tych wyborach samorządowych w porównaniu do poprzedniego głosowania nie zachwyca. Do urn poszło jeszcze mniej mieszkańców regionu niż przed ponad pięcioma laty.
Najwyższą frekwencję odnotowano w Marklowicach, w powiece wodzisławskim. Tu do urn poszło ponad 63 procent mieszkańców. Niewiele mniej, bo też 60 procent osób głosowało w Istebnej – to już Śląsk Cieszyński. W porównaniu do danych z 2018 roku mobilizacja mieszkańców naszego regionu w tym wyborach samorządowych była jednak mniejsza, o kilka punktów procentowych w zasadzie w każdym większym mieście i mniejszej miejscowości, choć w tych mniejszych gminach liczby pokazują większe zaangażowanie mieszkańców w wybory.
Frekwencja na poziomie ponad 50 procent potwierdzona jest np. w Mszanie, Godowie, Jejkowicach, Lyskach i Kornowacu. Rybnik, Radlin, Żory, Racibórz, Jastrzębie to około 45 procentowa frekwencja. Jedną z najniższych frekwencji mamy w Krzyżanowicach – tam do urn poszło nieco ponad 38 procent mieszkańców.
Czytaj także:
