GKS Jastrzębie – Zagłębie II Lubin 1:0
Ważne zwycięstwo piłkarzy drugoligowego GKS-u Jastrzębie. W minioną sobotę (27.04) zespół, który walczy o utrzymanie, pokonał na własnym stadionie rezerwy Zagłębia Lubin 1:0. Jastrzębianie stworzyli w meczu wiele sytuacji do strzelenia gola, trafiali w poprzeczkę, słupki, ale raz udało im się pokonać bramkarza gości.
W 54. minucie meczu Joao Guilherme zdobył bramkę strzałem głową. W końcówce po czerwonej kartce dla Michała Bednarskiego jastrzębianie grali w osłabieniu, ale utrzymali korzystny rezultat. Z wygranej cieszył się młody obrońca GKS-u, Jan Ziewiec.
Jan Ziewiec: Mierzyliśmy się dzisiaj z bardzo dobrą drużyną, jaką jest Zagłębie. Byliśmy przygotowani na to, jak może wyglądać ten mecz. To Zagłębie, powiedzmy, optycznie przez większość czasu miało jednak piłkę, ale to my byliśmy konkretniejszy w tych działaniach z piłką. Stworzyliśmy sobie zdecydowanie groźniejsze sytuacje. Oni w zasadzie nie mieli zagrożenia takiego klarownego przed naszą bramką, więc słowa uznania dla całej drużyny, bo czyste konto to nie jest zasługa bramkarza, stoperów, tylko całej drużyny. I było to dzisiaj widać, jak razem walczyliśmy i broniliśmy kompaktowo przez całe spotkanie.
Swój zespół chwalił na pomeczowej konferencji trener GKS-u, Dawid Pędziałek.
Dawid Pędziałek: Wygraliśmy dzisiaj zasłużenie, byliśmy zespołem konsekwentnym, dzisiaj odpowiedzialnym. Wiedzieliśmy, jaką wagę ma ten mecz, jeżeli chodzi o ten finisz sezonu. Zagraliśmy go tak, jak chcieliśmy. Byliśmy dobrze zorganizowani, szukaliśmy swoich szans, kontrataku po stałych fragmentach. Mogliśmy ten mecz w pierwszej połowie już tak naprawdę zamknąć. Natomiast rozmiar zwycięstwa nie ma znaczenia. Cieszy nas fakt, że u siebie wygrywamy kolejny mecz, nie tracimy bramki. O tak grający GKS Jastrzębie dzisiaj, a ja jestem spokojny.
Po sobotnim zwycięstwie piłkarze GKS-u Jastrzębie zajmują 15. miejsce w tabeli, mają tyle samo, 36 punktów co będące wyżej Skra Częstochowa i Wisła Puławy. W kolejnym meczu, w poniedziałek 6 maja GKS ponowie zagra u siebie, przeciwnikiem będzie 5. w tabeli, Chojniczanka Chojnice.
Czytaj także: