Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Kolejne badania przesiewowe w kopalniach Bielszowice, Chwałowice i Silesia

Facebook Twitter

W trzech śląskich kopalniach będących w ostatnich tygodniach największymi ogniskami koronawirusa w górnictwie w najbliższych dniach będą kontynuowane badania przesiewowe wśród górników – zdecydowały służby wojewody śląskiego. Chodzi o należące do Polskiej Grupy Górniczej (PGG) kopalnie Bielszowice w Rudzie Śląskiej i Chwałowice w Rybniku, a także o prywatną kopalnię Silesia w Czechowicach-Dziedzicach.

Dziś ruszyła druga tura badań przesiewowych w rudzkiej kopalni Bielszowice – do czwartku pobieranych będzie po ok. 600 próbek dziennie. Natomiast jutro rusza testowanie całej załogi rybnickiej kopalni Chwałowice – we wtorek wymazy będą pobrane od około 850 górników

– poinformowała PAP rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska.

Zapowiedziała, że od wtorku kontynuowane będą także badania przesiewowe w Przedsiębiorstwie Górniczym Silesia, gdzie do badań genetycznych zostanie pobranych dalszych ok. 200 próbek. Wcześniej przetestowano tam kilkuset górników.

Decyzja o przebadaniu kolejnych pracowników rybnickiej kopalni Chwałowice to następstwo badań przesiewowych wykonanych w miniony piątek wśród 318 testowanych osób. Potwierdziły one 40 zakażeń. Łącznie w Chwałowicach wirusem zakaziło się 106 osób. Kopalnia zatrudnia ok. 2,8 tys. pracowników.

Wcześniej przetestowano całą załogę kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej, gdzie zakażonych jest 453 górników. Od poniedziałku są tam prowadzone kolejne testy. Mają one potwierdzić, czy choroba nie rozwinęła się u osób, które wcześniej miały wyniki ujemne. W innej kopalni PGG – Marcel w Radlinie – zachorowało dotąd 56 osób.

Ogółem w Polskiej Grupie Górniczej od początku epidemii zakażonych zostało 2641 pracowników (od niedzieli wzrost o 10), z których ok. 72 proc. (1925 osób) to ozdrowieńcy. Choruje 716 pracowników, a 919 jest na kwarantannie.

W Jastrzębskiej Spółce Węglowej w poniedziałek przybył jeden nowy przypadek zakażenia – w kopalni Budryk w Ornontowicach. Od początku epidemii w kopalniach JSW koronawirusem zaraziło się 4055 osób, a wyzdrowiało 3954 (97,5 proc.) chorych. 43 pracowników JSW jest nadal na kwarantannie. Choruje 101 górników.

W prywatnej kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach do poniedziałku zanotowano 276 przypadków SARS-CoV-2. Wyzdrowiało 46 osób, a choruje 230 – od soboty nie przybyło nowych przypadków. 121 pracowników zakładu przebywa na kwarantannie.

Jak wynika z danych z kopalń, z wirusem SARS-CoV-2 zmaga się 1047 górników – 716 z PGG, 230 z kopalni Silesia i 101 z JSW.

Łącznie od początku epidemii koronawirusem zakaziło się ponad 7,5 tys. górników z PGG, JSW, spółki Węglokoks Kraj (gdzie wszyscy już wyzdrowieli) i z prywatnej kopalni Silesia. Dotąd wyzdrowiało przeszło 6,5 tys. pracowników kopalń, czyli ok. 85 proc. wszystkich zakażonych.

Według danych sanepidu w woj. śląskim – gdzie zanotowano najwięcej w kraju zakażeń – koronawirusa wykryto u 16 tys. 718 osób (w poniedziałek poinformowano o 146 nowych przypadkach zakażenia w regionie, nie tylko wśród górników), z których 395 zmarło. W regionie wyzdrowiało 14 tys. 137 osób, czyli ponad 84,5 proc. wszystkich zakażonych.

(PAP)

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj