Kuźnia Raciborska i Krzanowice: Nie chcą być zastępcami – chcą zostać szefami urzędów
W Kuźni Raciborskiej i Krzanowicach zastępcy burmistrzów odchodzą ze stanowisk, bo chcą startować w wyborach samorządowych.

Szacowany czas czytania: 00:36
Do wyborów niespełna dwa miesiące i praktycznie na koniec tej kadencji kończy się dotychczasowa lojalność wobec swoich szefów.
Z taką sytuacją mamy do czynienia w Kuźni Raciborskiej gdzie Wojciech Gdesz zwalnia się z urzędu, bo chce zostać burmistrzem i zmierzyć się z dotychczasowym gospodarzem gminy Pawłem Machą. W Krzanowicach podobnie wiceburmistrz Jarosław Gałkowski zrezygnował ze stanowiska, bo zapowiada start w wyborach na burmistrza i będzie walczył z dotychczasowym Andrzejem Strzedullą.
To komplikuje działalność urzędów, ale nikt nie powoła dziś na kilka tygodni nowych osób na te stanowiska.
Czytaj także: