Ma być tańsze ciepło dla mieszkańców. Żory położone są na gorących skałach
Żory mają plan jak zapewnić miastu ciepło i energię odnawialną. Chodzi o ciepło z wnętrza Ziemi, pochodzące z gorących skał na których leżą Żory. Miasto chce robić odwierty.
Miasto ma pomysł, jak pozyskać tańszą energie i ciepło dla mieszkańców Żor
Rozmowy na bardzo zaawansowanym etapie. Mowa o planach pozyskania ciepła z gorących skał, na których położone są Żory. To zjawisko „anomalii śląskiej”. Miasto zmierza do wykonania odwiertów, a w konsekwencji do wybudowania elektrociepłowni. Mówi o tym prezydent, Waldemar Socha:
Waldemar Socha: Teoretycznie to już na głębokości 3000 metrów, może być temperatura około 200 stopni, czyli bardzo wysoka i wtedy wpuszczając tam zimną wodę, ona się ogrzewa i wypływa z energią odpowiednio dużą i ta przegrzana woda, właściwie para wodna, mogłaby napędzać turbiny, które produkowałyby energię elektryczną, a ciepło byłoby pewnym odpadem, który byłby wykorzystywany do ogrzewania i właściwie nie można sobie wyobrazić lepszego źródła energii odnawialnej. Bo to jest tak: czyste i działa 24 godziny na dobę, 365 dni w roku, no idealne źródło. Bo nie fotowoltaika, która działa tylko w pewnych okresach, nie wiatraki, które tylko wtedy jak wiatr wieje działają, a energia ziemi, która jest niewyczerpalna.
Władze miasta wiążą z tą technologią duże nadzieje, bo po pierwsze uda się pozyskać tańsze ciepło dla mieszkańców w tych dzielnicach, gdzie są ciepłociągi. A po drugie będzie to energia elektryczna pozyskiwana ze źródeł odnawialnych, co będzie magnesem dla nowoczesnych przemysłów. „Jesteśmy na etapie przygotowania planów prac geologicznych” – dodaje prezydent Żor, Waldemar Socha. Miasto będzie starać się również o środki zewnętrzne na prowadzenie odwiertów:
Waldemar Socha: Nikt jeszcze w Polsce, nie pozyskiwał środków na odwierty dla ciepła Ziemi, czyli z geotermii. Bo te odwierty nie są tanie, taki jeden otwór będzie kosztował kilkadziesiąt milionów, a żeby zaspokoić miasto Żory, to tych odwiertów powinno być kilka, jeden nie wystarczy docelowo, ale muszę też powiedzieć, że mamy partnera, firmę prywatną z kapitałem zagranicznym, która dostrzega już ten potencjał i bardzo intensywnie pracuje nad tym, żeby w porozumieniu z nami, za własne środki wykonać te otwory i móc pozyskiwać tę energię z Ziemi, produkować energię elektryczną i cieplną.
Wybudowana ma zostać elektrociepłownia:
Waldemar Socha: Jako przedsięwzięcie biznesowe, bo oni wykazują, że to nawet bez dotacji to jest świetny interes, także jak nam nie uda się, jakiś wielkich środków pozyskać, ze środków publicznych, krajowych czy unii europejskiej, to oni powiedzieli, że są gotowi swoje pieniądze zainwestować. Jak wszystkie formalności przebrną, bo to trzeba odpowiednie zgody uzyskać, to oni są natychmiast gotowi wejść, my byśmy byli zainteresowani ich ciepłem, ich energią elektryczną, tak, dla nich rynki zbytu są kluczowe.
Warto dodać, że gorące skały są pod ziemią także wokół Żor, to miasto leży w centrum „anomalii śląskiej”.
Czytaj także:
