Miała 2 promile i nie widziała problemu. Pijana jechała przez Żory
Jechała terenówka, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Mowa o 54-letniej mieszkance Żor, jaka wpadła na ulicy Męczenników Oświęcimskich wczoraj (8.11.) przed 23.00.
Policjantów zawiadomił inny kierowca, który jadąc drogą krajową nr 81 od strony Orzesza, zauważył samochód terenowy, który nie potrafił utrzymać się na swoim pasie ruchu. Kiedy pojazd niemal zjechał do rowu, świadek był już przekonany, że zachowanie kierowcy to nie zwykłe roztargnienie i by zapobiec tragedii, zawiadomił mundurowych. Cały czas jechał też w bezpiecznej odległości za terenówką.
Kiedy mitsubishi zatrzymało się w rejonie banku, kobieta wpadła prosto w ręce policjantów. Twierdziła, że wszystko jest w porządku i nie wie, o co interweniującym może chodzić. Alkomat nie pozostawił jednak złudzeń co do stanu jej trzeźwości. 54-latka odpowie przed sądem.
Czytaj także: