„Nazywam się Szybki Bill”, kradnę alkomat w kilka chwil
Alkomat ze Straży Miejskiej padł łupem złodziei w Jastrzębiu. Na szczęście urządzenie warte 3,5 tysiąca złotych zostało odzyskane przez funkcjonariusza, który ruszył w pościg za rabusiami, a jastrzębscy wywiadowcy, niedługo po zgłoszeniu, namierzyli i zatrzymali złodziei. To 21 i 22-latek.
Najpierw podeszli do okienka dyżurnego, bo chcieli sprawdzić swój stan trzeźwości. Żaden z mężczyzn nie posiadał przy sobie dowodu osobistego. W pewnym momencie, jeden z nich stał się arogancki i na pytanie mundurowego o dane personalne odpowiedział kpiąco -„nazywam się Szybki Bill”.
Kiedy dyżurny zwrócił im uwagę, jeden z mężczyzn zabrał z okienka alkomat i zaczął uciekać. Złodzieje porzucili alkomat w rejonie ulicy Turystycznej i ukryli się na klatce schodowej jednego z bloków. Śpiących znalazła policja. Grozi im teraz do 5 lat więzienia. 22-latek odpowie także za posiadanie narkotyków.