Niespokojna noc w Rybniku. Uzbrojona policja w klubie Face2Face [FOTO]
To była niespokojna sobota (30.01.) przed klubem Face2Face w Rybniku. Klub muzyczny po raz kolejny został otwarty minionej nocy, na miejsce przyjechało mnóstwo policji, ulica Wiejska w Rybniku została całkowicie zamknięta dla ruchu.
Z danych policji w Rybniku wiemy, że na miejscu było około 150 funkcjonariuszy. Policjanci, którzy przyjechali do klubu, uzbrojeni byli w pałki i tarcze, mieli broń hukową i gładkolufową. W stronę mundurowych leciały szklane butelki, śnieżki, policjanci byli obrażani.
Trzy, cztery rzędy policjantów, po obu stronach ulicy, w stronę mundurowych poleciało szkło i śnieżki.
– słyszymy w relacji:
To był pokaz siły policji.
Sytuację komentują słuchacze Radia 90:
Agnieszka:
To nie jest winna policja, oni wykonują rozkaz, wszystko to co się dzieje to wina władz.
Maria:
Młodzież nie ma co robić, to z nudów się spotykają na ulicach i wtedy są cuda a pandemia też się tam spotyka.
Adam:
Policja Rybnik żenada.
Patryk:
Po co przyjechała tam milicja, czego szukają brak słów.
Zdjęcia:
Przypomnijmy, klub mimo obostrzeń postanowił wrócić do działalności, to drugi weekend, kiedy jest otwarty. Już w piątek (29.01.) wieczorem w klubie pojawiła się policja, inspektorzy sanitarni oraz Służba Celno- Skarbowa.
