Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Policjantom, którzy nie chcieli go podwieźć do domu, groził wyrzuceniem z pracy

Facebook Twitter

W Żorach mężczyzna wtargnął na jezdnię, zatrzymał radiowóz jadący na pilną interwencję, kopnął w jego drzwi i zażądał, by policjanci odwieźli go do domu. Gdy ci odmówili zagroził, że ich zwolni, a potem odnajdzie po służbie i "załatwi".

W miniony weekend policjanci z Żor zatrzymali 33-letniego mieszkańca Stanowic. Mężczyzna dwukrotnie próbował wtargnąć na jezdnię w miejscu niedozwolonym i zatrzymać radiowóz. Za pierwszym razem, podążający na pilną interwencję mundurowi, pouczyli jedynie pieszego.

Mężczyzna zamiast wrócić do domu czekał na policjantów pod komendą. Gdy tylko dostrzegł ich wóz wtargnął na jezdnię, a po chwili zatrzymał wracający z interwencji pojazd i kopiąc w drzwi samochodu oburzony stwierdził, że policjanci powinni odwieźć go do miejsca zamieszkania.

Gdy spotkał się ze stanowczą odmową zaczął wyzywać ich i grozić im zwolnieniem ze służby oraz pozbawieniem życia. Z uwagi na zachowanie mężczyzny stróże prawa zdecydowali zatrzymać go w policyjnej celi.

Na domiar złego w czasie przeszukania znaleźli przy nim również marihuanę. Mimo, że 33-latek odmówił badania na alkomacie, jego stan wyraźnie wskazywał, na to, że jest także pod wpływem alkoholu. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem. Odpowie za posiadanie narkotyków, groźby karalne i znieważenie mundurowych.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 4 maja 2024