Przemoc rówieśnicza to ogromny problem. W Żorach sobie z nim radzą przy wsparciu aplikacji
Przemoc rówieśnicza jest w niemal każdej szkole. W jednej z żorskich placówek mają specjalną aplikację, za pomocą której uczeń - anonimowo - może zgłosić sytuacje przemocowe.
Przemoc rówieśnicza ma różne oblicza. Doświadcza jej aż 60% uczniów – tak mówią ostatnie statystyki dotyczące naszego kraju. Wyprzedzić problem chcą w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 5 w Żorach. W szkole działa aplikacja, dzięki której każdy anonimowo może zgłosić przypadek takiej przemocy. Narzędzie o nazwie Resql zostało stworzone przez psychologów i pedagogów z Uniwersytetu SWPS. Żorska placówka jest pierwszą w mieście, która ma taką aplikację i jedną z nielicznych w regionie. – To jest bardzo intuicyjna aplikacja – wyjaśnia Renata Gałużna, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 5 w Żorach:
Renata Gałużna: Przemoc rówieśnicza to nie jest tylko przemoc, gdzie jest nienaruszalna cielesność, przemoc rówieśnicza, to jest obgadywanie, to jest wyzywanie, to jest plotkowanie, to jest wypisywanie na różnych forach informacji, które są krzywdzące. Wiadomo, że mamy też przemoc fizyczną i też uczeń ma możliwość zgłoszenia takiej przemocy. Generalnie cała aplikacja jest bardzo intuicyjna i ona pomaga uczniowi przekazać nam informację, w którym zakresie ta przemoc się wydarzyła. Wybiera się z opcji konkretne działanie: czy jest to przemoc relacyjna, czy jest to przemoc fizyczna. Uczeń klikając w dany kafelek aplikacji jest w stanie doczytać, czy aby na pewno chce dobrze zakwalifikować przemoc, którą chce zgłosić.
Informacja przekazana przez ucznia za pomocą aplikacji trafia do tzw. interwentów, w żorskiej placówce jest ich trzech plus dyrektor ma swój panel. Ważne, że zachowana jest anonimowość:
Renata Gałużna: Myślałam, że jest to jakiś przekłamanie na początku i że z panelu dyrektora będę widziała…. Ja nawet w swoim panelu dyrektora widzę tylko informację, że jest to uczeń pierwszy, drugi, trzeci, piąty, czyli w kolejności zgłoszeń, ale nie imiennie. Natomiast oczywiście uczeń po rozmowie z interwentem ma możliwość doprecyzowania o kogo chodzi, czy chce się sam przedstawić, ale to nie jest konieczne, to nie jest wymuszona. Interwenci są przeszkoleni, w związku z tym, jeśli uczeń jest chce być anonimowy, to poprzez pytania, które zadaje interwent czasem jest tak, że uczeń jednak mówi: „tak, to jestem ja” i pomoc się tyczy takiej i takiej osoby, jeśli chce faktycznie, żeby ta pomoc była tutaj uwzględniona i zrealizowana.
Jest już kilka zgłoszeń, jakie wpłynęły za pośrednictwem aplikacji. Czego mogą dotyczyć? Z jakimi objawami przemocy rówieśniczej mierzą się uczniowie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 5 w Żorach?
Uważam, że niektóre dzieci mają takie problemy i wiem, że może im być trudno powiedzieć komuś to w twarz, do kogoś przyjść i się tym podzielić, dlatego myślę, że dzięki tej aplikacji tego, że będą anonimowi, mogą się przed sobą otworzyć. Czasami są kłopoty, że na korytarzach dzieci zostają wezwane i mogą napisać na aplikację, a nie muszą przechodzić np. do dyrektora, żeby powiedzieć bo niektórzy się boją. (…)
– usłyszała Monika Sokołowska od uczniów klas siódmych: Zuzia, Wiktoria, Antoni, Ania i Julia. Wierzą, że aplikacja pomoże tym, którzy przemocy doświadczają, a boją się poprosić o pomoc nauczyciela:
W żorskiej szkole z aplikacji mogą korzystać uczniowie klas od 4 do 7. Resql oferuje też dostęp do wiedzy i materiałów edukacyjnych na temat radzenia sobie ze stresem, konfliktami i przemocą. Dodatkowo umożliwia kontakt z psychologami, którzy mogą udzielić pomocy w trudnych sytuacjach. W aplikacji pojawiają się też statystyki dotyczące przemocy rówieśniczej w szkole. To też konkretne dane, które pozwalają ocenić skalę problemu.
Czytaj także:
