Raciborscy kryminalni zlikwidowali plantację marihuany
Kolejne narkotyki nie trafią na rynek. Raciborscy kryminalni zlikwidowali plantację marihuany oraz zabezpieczyli ponad 5 kilogramów środków odurzających. Szajka produkująca narkotyki działała nie tylko na raciborszczyźnie, ale tez na terenie powiatów kędzierzyńsko-kozielskiego i rybnickiego.

Szacowany czas czytania: 00:57
Raciborscy kryminalni podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy
W ręce policjantów trafiło dwóch mężczyzn w wieku 29 i 36 lat, którzy zajmowali się przemycaniem narkotyków z terytorium Królestwa Niderlandów na terytorium Polski. Mundurowi zabezpieczyli 2 kg narkotyków w postaci kokainy, marihuany oraz 1000 tabletek extazy. Wcześniej ustalili, że jest tam uprawa konopi indyjskich.
Kiedy przyjechali na miejsce, zauważyli pojazd wyjeżdżający z tej posesji. Kierowca na widok funkcjonariuszy chciał uciec, ale bardzo szybko został zatrzymany. Drugi z mężczyzn zamknął się w samochodzie. Policjanci bez problemu dostali się do środka i zatrzymali pasażera. Na przednim siedzeniu znaleźli paczkę z zawartością suszu roślinnego. A w budynku, w trzech pomieszczeniach ujawnili plantację marihuany.
W sumie zabezpieczyli 157 krzaków konopi indyjskich oraz ponad 3 kilogramy środków odurzających w postaci kokainy, amfetaminy, marihuany. Zabezpieczono także znaczną ilość gotówki. Zatrzymani mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im nawet do 20 lat więzienia.
Czytaj także: